LZS SBB ENERGY Kup
LZS SBB ENERGY Kup Gospodarze
3 : 0
1 2P 0
2 1P 0
Gogolin MKS
Gogolin MKS Goście

Bramki

LZS SBB ENERGY Kup
LZS SBB ENERGY Kup
Stadion w Kup
90'
Gogolin MKS
Gogolin MKS

Kary

LZS SBB ENERGY Kup
LZS SBB ENERGY Kup
Gogolin MKS
Gogolin MKS

Skład wyjściowy

LZS SBB ENERGY Kup
LZS SBB ENERGY Kup
Gogolin MKS
Gogolin MKS
Brak danych


Skład rezerwowy

LZS SBB ENERGY Kup
LZS SBB ENERGY Kup
Gogolin MKS
Gogolin MKS
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

LZS SBB ENERGY Kup
LZS SBB ENERGY Kup
Imię i nazwisko
Marcin Pasoń Kierownik drużyny
Michał Drążek Fizjoterapeuta
Łukasz Kabaszyn Trener
Gogolin MKS
Gogolin MKS
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Admin

Utworzono:

12.09.2015

Trzecia wygrana z rzędu i piąta w sezonie mimo pewnego wyniku 3:0 nie przyszła naszemu zespołowi łatwo. Kibice zgromadzeni na stadionie w Kup zobaczyli typowy mecz walki w którym nikt nie odpuszczał i odstawiał nogi.

Pierwsze minuty spotkania to wzajemne badanie sił i nieśmiałe próby ataków każdej z stron, które jednak tłumione były w zalążku przez linie defensywne. Pierwszą okazję do objęcia prowadzenia miał nasz zespół, po rzucie rożnym do "główki"doszedł Świętek, jednak jego strzał zablokowali obrońca wraz z bramkarzem MKS'u.Kilka minut później było już 1:0! W 18 minucie szybką akcję zainicjował Koczanowski zagrywając piłkę do Kampy. Nasz pomocnik będący przy linii bramkowej wrzucił piłkę na piąty metr pola karnego gości, gdzie czyhał Bojar, który wykorzystał nieporozumienie obrońców oraz bramkarza z Gogolina i wpakował piłkę do siatki!

Trzy minuty później było już 2:0. Rzut rożny i idealnie zagraną piłkę Sobczaka wykorzystuje Świętek, który urywa się obrońcom przy dalszym słupku i strzałem głową posyłapiłkę do siatki obok bezradnego golkipera gości.

Dwubramkowe prowadzenie trochę uśpiło naszych piłkarzy bowiem inicjatywę w grze przejęli zawodnicy z Gogolina, których szybka gra skrzydłami mogła się podobać. Kilka razy w obrębie naszego pola karnego zrobiło się gorąco jednak za każdym razem nasz defensywa potrafiła odeprzeć ataki gości.

Przysłowiową "bramkę do szatni" w 44 minucie mógł zdobyć Moschner, który po szybkiej akcji całej drużynyznalazł się oko w oko z bramkarzem MKS'u. Jego strzał został jednak sparowany przez golkipera na rzut rożny, który zakończył pierwszą połowę.

Druga odsłona dzisiejszego meczu to lekka przewaga MKS'u Gogolin, który za wszelką cenę chciał zdobyć bramkę kontaktową. Nasz zespół ustawiony defensywnie czekał natomiast na okazję do kontrowania. Dwie takie kontry mogły zakończyć się bramkami. W 55 i 60 minucie na bramkę gości strzelali Pudełko i Bojar, jednak ich próby obronił bramkarz gości.

Ostatnie 20 minut to rozpaczliwe ataki MKS'u, który nie mając już nic do stracenia zaatakował większą liczbą zawodników i wypracował sobie kilka dogodnych okazji bramkowych, które jednak nie znalazły drogi do bramki strzeżonej przez Wnuka.

Wynik ustalony został w ostatniej akcji meczu. Szybką kontrę wyprowadził Marcinów, kończąc ją strzałem na bramkę. Mocną bitą piłkę przed siebie wybił bramkarz z Gogolinaa Krystianowi Pudełko nie zostało nic innego jak wpakować ją do siatki.

Wygrywamy kolejny mecz w IV lidze i mamy już na swoim koncie 15 punktów. Wynik jak na absolutnegobeniaminka sensacyjny i nieoczekiwany. Dotychczasowe wyniki pokazały jednak, że ta liga nie jest taka straszna i nasz zespół nie musi bać się żadnego rywala.

Od poniedziałku nasza drużyna rozpoczyna natomiast misję "Derby Gminy". W najbliższą sobotę rozegrany zostanie bowiem mecz na który nasi kibice czekają od początku sezonu. Na stadionie w Dobrzeniu Wielkim zagramy z tamtejszym TOR'em nie tylko o ligowe punkty, ale również o prymat najlepszego zespołu w gminie. Już dziś na to spotkanie zapraszamy!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości