Arkadiusz Bator: testowani zawodnicy dali dobry sygnał

Trener Arkadiusz Bator podzielił się swoimi refleksjami na temat sparingów z Moto-Jelczem Oława (3:1) i Śląskiem II Wrocław (2:3), ocenił także grę zawodników testowanych i opowiedział o planach transferowych.

- Na pewno wczorajszy dzień był bardzo pracowity, obydwa sparingi były pożyteczne i przydatne w kontekście oceny zawodników. Głównym celem tego sobotniego dwumeczu było przyjrzenie się naszej kadrze, bo wciąż poznaję jeszcze zespół. Ważne w tym wszystkim było również sprawdzenie zawodników testowanych, którzy potencjalnie mogliby wzmocnić drużynę. Selekcja była więc głównym celem tych dwóch meczów i uważam, że był to bardzo owocny dzień, bo kilka ciekawych wniosków się mi wysnuło i jesteśmy teraz mądrzejsi o tą wiedzę. Wkrótce zamierzamy podejmować kolejne kroki, na pewno jednak kilka nowych postaci dało dobry sygnał i będziemy się im w tym tygodniu przyglądać, a z niektórymi prowadzić nawet poważniejsze rozmowy - powiedział trener Stali.

- W trakcie tygodnia podziękowaliśmy już kilku zawodnikom testowanym, gdyż nie spełniali naszych oczekiwań. Na pewno szukamy napastnika, który mógłby zastąpić Damiana Celucha. W tygodniu testowaliśmy trzech piłkarzy na tej pozycji i uważam, że dwóch z nich mogłoby zająć to miejsce, natomiast jeszcze się przyglądamy i nie zamykamy tego tematu. Szukamy wzmocnień w zasadzie w każdej formacji, bo testowaliśmy zawodników zarówno na bokach obrony, środku pomocy, jak i skrzydłach. Chcielibyśmy ściągnąć po 1-2 piłkarzy do każdej formacji, aby zwiększyć rywalizację tam, gdzie ta rywalizacja była dotychczas mniejsza. Wiadomo, że gdy niektórzy zawodnicy poczują oddech na plecach, to wpłynie to na rywalizację i postęp w zespole. Jeszcze jest za wcześnie na podawanie nazwisk, ale być może wkrótce pewne sprawy się już wyjaśnią - dodał Arkadiusz Bator.

- W przyszłym tygodniu mikrocykl treningowy będzie bardzo mocny, kształtujący. Podobnie wyglądało to w minionym tygodniu, kiedy przeszliśmy na pięć jednostek treningowych zakończonych meczami. Przez cały styczeń będziemy trenować codziennie, nasza praca skupiać się będzie na motoryce, a coraz więcej będzie też elementów piłkarskich. Ostatnio warunki pogodowe nie pozwoliły nam do końca zrealizować pewnych elementów piłkarskich i technicznych. Myślę, że już niedługo zaczniemy cementować zespół, budować fundament gry w ataku i obronie. Planujemy zamknąć kadrę do 30 stycznia, czyli mamy jeszcze dwa tygodnie, żeby dobrać nowych zawodników. Już ten tydzień sporo nam powiedział i mogę stwierdzić, że w 80% jesteśmy gotowi i powoli będą prowadzone rozmowy z zawodnikami. Być może za tydzień pojawi się jeszcze ktoś nowy, ale raczej będą to piłkarze, którzy nie będą potrzebowali dużego testowania, jeśli przyjdą z wyższej ligi z dobrym CV - zakończył szkoleniowiec żółto-niebieskich.