Cenny remis z trudnego terenu

Cenny remis z trudnego terenu

W meczu 10. kolejki III ligi Stal zremisowała na trudnym terenie w Pawłowicach Śląskich 1:1. W pierwszej części gry niewiele działo się na boisku, ale to gospodarze prowadzili po bramce zdobytej ze stałego fragmentu gry. W drugiej połowie Stal wyrównała, a w końcówce obie ekipy miały okazje do zgarnięcia kompletu punktów.

W pierwszych minutach spotkania Stal była dłużej przy piłce, lecz nie przekładało się to na stwarzane okazje bramkowe. W 7. minucie bardzo niecelnie na bramkę Pniówka uderzył Kolanko. Gospodarze nie stwarzali zagrożenia, ale po rzucie rożnym w 21. minucie i strzale głową Goika wyszli na prowadzenie. Stal odpowiedziała jedynie niecelnym strzałem Celucha i groźną akcją Kulczyckiego, która jednak nie zakończyła się strzałem. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy Kulczycki dorzucił ze skrzydła na głowę Celucha, a jego uderzenie minimalnie minęło słupek.

Druga połowa była zupełnie odmienna od pierwszej. Obie ekipy szybkimi atakami sprawiały zagrożenie pod bramką rywali. Już w 49' po silnym strzale zawodnika Pniówka z rogu pola karnego wykazać się musiał Paszek. W 54. minucie mocne uderzenie Gajdy z dystansu z trudem odbił golkiper miejscowych. W 64' Marcin Nowacki wykonywał rzut wolny. Jego dośrodkowanie minęło wszystkich zawodników i wylądowało w bramce gospodarzy! Drużyna Pniówka mogła odpowiedzieć w 69. minucie, lecz strzał z rzutu rożnego ponownie obronił Paszek. W ostatnim kwadransie piłka krążyła od jednego pola karnego do drugiego, oba zespoły chciały zdobyć trzy punkty. W 78' niecelnie zza pola karnego strzelił Nowacki, zaś minutę później jego uderzenie z okolicy linii pola karnego było zbyt lekkie. W 81' zaatakowali gospodarze. Dośrodkowanie z prawego skrzydła zakończyło się strzałem głową, a Paszek w tylko sobie wiadomy sposób zbił piłkę na poprzeczkę! W 84' żaden z naszych zawodników nie przeciął dogrania Nahornego wzdłuż pola karnego. W 86. minucie zakotłowało się w polu karnym Pniówka. Po długim wrzucie z autu piłka utknęła w gąszczu nóg, nasi zawodnicy sygnalizowali jeszcze zagranie ręką, a akcję strzałem tuż obok bramki zakończył Celuch. Ten sam zawodnik powinien dać nam prowadzenie w 87. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Gajdy niecelnie główkował z okolic piątego metra! W doliczonym czasie gry gospodarze byli bliscy wyprowadzenia zwycięskiego ciosu. Dośrodkowanie w pole karne nie zostało przecięte przez żadnego zawodnika, a piłka trafiła w słupek bramki Paszka. Po chwili arbiter zakończył to bardzo emocjonujące spotkanie, którego losy mogły się potoczyć w różne strony, a remis wydaje się być zasłużonym wynikiem. Naszej drużynie należy pogratulować ambicji i zaangażowania w drugiej części gry.

10. kolejka III ligi:

Pniówek Pawłowice Śląskie – Stal Brzeg 1:1 (Goik 21' – Nowacki 64')

Sędziował: Szymon Grabara (Śląski ZPN)

Żółte kartki: Caniboł - Nowacki, Danielik, Nahornyj.

Widzów: 120

Stal: Paszek – Kuriata, Maj, Pożarycki, Kolanko, Danielik, Celuch, Nowacki, Kulczycki (58' Stępień), Lipiński (46' Gajda), Lacusta (46' Nahornyj). Trener: Piotr Jacek.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości