Koniec marzeń

W XXXIII kolejce III ligi gr. 3, Stal zremisowała z Piastem Żmigród 1:1, co przy wygranych Skry oraz Ślęzy Wrocław ostatecznie pogrzebało nasze szanse na awans. Dzisiejszy mecz mimo upalnej pogody prowadzony był w szybkim tempie a obie drużyny pokazały że należą do czołówki naszej grupy.

Jako pierwsza w tym meczu zaatakowała Stal ale strzał Gajdy został zablokowany i skończyło się jedynie na rzucie rożnym. Trzy minuty później uderzał Cieślik ale z tym strzałem bez problemów poradził sobie Szczerbal. O wiele więcej problemów miał on trzy minuty później, kiedy z wielkimi problemami wybił strzał Celucha z dystansu. Goście po raz pierwszy zagościli pod bramką Szermacha w 12. minucie ale dośrodkowanie w nasze pole karne zostało wybite przez obrońców. W 15.minucie kapitalną akcję zaprezentowali nasi zawodnicy, piłka jak po sznurku wędrowała od jednego do drugiego, ostatecznie trafiła do Gajdy a jego strzał po rękach bramkarza wylądował na słupku. W 21. minucie strzał Gajdy z rzutu wolnego złapał bramkarz gości. Między 25 a 27 minutą dwie świetne sytuacje miał Bronisławski. Najpierw nie wykorzystał błędu bramkarza, który przy wybiciu podał wprost do naszego pomocnika, następnie po kolejnej kapitalnej akcji całej drużyny, stanął oko w oko z bramkarzem ale zamiast strzelać niecelnie podawał do Cieślika. Kolejny raz okazało się że niewykorzystane sytuacje lubią się zemścić, bowiem pierwsza akcja Piasta zakończyła się golem. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na gola zamienił Juchacz. To był ogromny cios dla naszej drużyny, która w tej połowie już się nie podniosła a do głosu doszli rywale. W 38. minucie, Szermach bez problemów obronił strzał z rzutu wolnego.

Na drugą połowę jako pierwsi wyszli nasi zawodnicy, którzy zaatakowali z dużym impetem. Już dwie minuty po pierwszym gwizdku, oznajmiającym drugą połowę, kapitalnym strzałem głowa popisał się Celuch ale jeszcze lepszą interwencją – Szczerbal. W odpowiedzi goście wyszli z szybką kontrą ale na posterunku był Szermach. W 49. minucie wróciliśmy do gry. Akcję rozpoczął Kolanko, zagrał do Gajdy ten do Nowackiego, który w polu karnym minął rywala i bez problemów umieścił pikę w siatce. Na tego gola rywale mogli odpowiedzieć już trzy minuty później ale ponownie kapitalną obroną popisał się Szermach broniąc strzał Juchacza. W 53. minucie błąd, zagrywając do Szermacha popełnił Kolanko, ale w porę ofiarnym wślizgiem zareagował Pożarycki, wybijając piłkę spod nóg rywala. Dwie minuty później ponownie kapitalną szanse mieli rywale ale najpierw Szermach był na posterunku, a potem jeden z gości przestrzelił na pustą bramkę z trzech metrów. Później na boisku działo się niewiele a kolejna groźna akcja miała miejsce w 65. minucie kiedy to rywale wykonywali rzut wolny z narożnika „16” ale po raz kolejny świetnie w bramce spisał się Szermach, parując ten strzał na róg. W końcowych minutach zaatakowała nasza drużyna ale strzał Pożaryckiego głową obronił bramkarz a strzał Bronisławskiego z około jedenastu metrów powędrował wysoko nad poprzeczką. W końcówce na bramkę uderzał jeszcze Dychus, ale jego strzał minimalnie minął bramkę rywali i po chwili sędzia zakończył te zawody i nasze marzenia o II Lidze.

Dzisiejszy remis sprawił, że nasza drużyna straciła już nawet teoretyczne szanse na awans do II ligi. Niezależnie od tego bardzo dziękujemy chłopakom za walkę w starciu z Piastem, bo nie odpuszczali aż do ostatniej sekundy. Trochę zabrakło szczęścia a na to wpływu niestety dzisiaj nie mieli. Brawo drużyna.

XXXIII kolejka

Stal – Piast Żmigród 1:1 (Nowacki – Juchacz)

Kartki: Jurek (ż),Zalewski (ż) – Mozler (ż)

Sędzia: Mateusz Bielawski (Śląski ZPN)

Stal: Szermach – Jurek (81’ Dychus), Sikorski, Pożarycki, Kolanko (68’ Januszkiewicz) – Gajda (74’ Lipiński), Nowacki, Zalewski, Celuch, Bronisławski – Cieślik (85’ Kulczycki). Trener: Grzegorz Podstawek.

Piast Żmigród: Szczerbal – Gołębiewski, Mozler, Juchacz, Kieca, Kępczyński (62’ Kohut), Trzepacz (80’ Bobkiewicz), Bzdęga, Jaros, Sołtyński (89’ Stachowiak), Koźlik. Trener: Kamil Socha.