Pierwszy sparing na "5"

W swoim pierwszym meczu kontrolnym, rozegranym w przerwie zimowej, Stal pewnie i wysoko pokonała ligowego rywala – Agroplon Głuszyna 5:0. Na tle gości (dla których był to drugi mecz rozegrany w dniu dzisiejszym), „żółto-niebiescy” zaprezentowali się bardzo dobrze a pięć strzelonych goli to najniższy wymiar kary.

W dzisiejszym meczu trener Jacek wystawił dwie „jedenastki” w których zagrali prawie wszyscy zawodnicy z kadry (z wyjątkiem Szubertowskiego oraz Danielika, którzy zmagają się z drobnymi urazami) oraz trzech zawodników testowanych.

W pierwszej połowie na murawę wybiegli: zaw. testowany: Kolanko, Sosna, tes., Jankowski – Nowacki, Smok, Dychus, Żegleń, tes., - Stępień.

Pierwsza połowa była dość wyrównana z fragmentami przewagi obu drużyny. Zarówno goście jak i nasi zawodnicy stworzyli sobie po kilka sytuacji ale gol padł dopiero w 35.minucie, kiedy to z prawego skrzydła, Dychus zagrał wzdłuż bramki a piłkę do siatki wpakował Żegleń. W tej części goście wykonywali kilka rzutów rożnych ale dobrze graliśmy w obronie, przez co rywale nie stwarzali sobie groźnych sytuacji a strzały z dystansu były zazwyczaj niecelne. Najniebezpieczniej pod bramka Stali było po rzucie wolnym w końcówce tej części ale kapitalną interwencją popisał się bramkarz Stali, który końcówkami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Stal, w tej części także miała kilka sytuacji jak choćby strzał w słupek Żeglenia (po którym piłka potoczyła się wzdłuż linii bramkowej i wszyła w pole) czy choćby sytuację sam na sam tego samego zawodnika. Swoje szanse mieli także Nowacki (strzał zablokowany) oraz Stępień (strzał w słupek).

W drugiej części trener Jacek desygnował do gry nową jedenastkę: Paszek – Maj, Pożarycki, Gawroński, Nahornyi, Kuriata, Celuch, Kulczycki, Horański (65’ Smok), Poręba, Cieślik. W tej połowie rywale nie mieli za wiele do powiedzenia a przewaga naszej drużyny została nagrodzona czteroma golami. Goście mieli dwie okazję strzeleckie ale przy pierwszej, wychodzący Paszek skrócił kąt przez co strzał rywala był niecelny a przy drugiej dobrze interweniował nasz golkiper.

Stal natomiast stworzyła sobie mnóstwo okazji bramkowych z czego wykorzystała cztery. Pierwszy gol w tej połowie padł w 55.minucie, kiedy to Cieślik, dobił strzał Celucha. Na 3:0 podwyższył Kulczycki, wykorzystując dogranie wzdłuż bramki Poręby. Czwartego gola dla Stali, zdobył „plasowanym” strzałem z dystansu Kuriata a strzelanie zakończył w 90.minucie Kulczycki.

Sparing nr 1

Stal – Agroplon Głuszyna 5:0 (Żegleń, Cieślik, Kuriata, Kulczycki x2)

Stadion Miejski w Brzegu.