Podsumowanie XIII kolejki.

XIII kolejka okazała się szczęśliwa dla naszej drużyny, chociaż to nie szczęście a dobra gra dały nam zwycięstwo nad LZS Starowice. Wygrana z wiceliderem oraz starta punktów przez Kup, dała nam 11 punktów przewagi nad grupą pościgową. „13” okazała się pechowa dla Startu, który przegrał u siebie z Krasiejowem i pogrąża się coraz bardziej.

Stal jechała do Grodkowa po trzy punkty.  Każdy wiedział że łatwo nie będzie ale się udało. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Stali, gol Szpaka tylko potwierdził naszą przewagę. Przewyższaliśmy Starowice w każdym aspekcie gry, lepsi byliśmy w ataku, defensywa także nie dopuściła do groźnej sytuacji. W drugiej części gospodarze wyrównali, po czym przez kilka minut na boisku nie działo się nic. Na szczęście po raz kolejny pokazaliśmy charakter i strzałem z około 16 metrów, kropkę nad „i” postawił Gajda. Kolejny rywal pokonany. Jeszcze jedno słowo o sędziach. Główny wprowadzał wiele nerwowości i zamieszania. Opiszę tylko jedną sytuację, która rozbawiła cały stadion. W środkowej części boiska, tuż przy linii autowej do piłki ruszył Szpak. Sędzia liniowy wskazał na aut dla nas, po czym Łukasz złapał piłkę, chcąc wykonać rzut z autu. Nagle gwizdek głównego, który wskazał na zagranie ręką naszego zawodnika. Nawet liniowy nie wiedział co ma zrobić ;-)

LZS Starowice – Stal Brzeg 1:2

(0:1 Szpak, 1:1 Stencel, 1:2 Gajda)

Trzecia drużyna w tabeli LZS kup grał ze Skalnikiem gracze, który wciąż nie może odnaleźć formy. W graczach goście zagrali poprawnie, z determinacją. Wygrywali już 2:0, grali w przewadze jednego zawodnika i …. zremisowali. Kup natomiast pokazał że nieprzypadkowo jest wysoko w tabeli.

LZS Kup - Skalnik Gracze 2:2

(0:1 Zajączkowski, 0:2 Mroziński, 1:2 Kampa, 2:2 Kampa)

Kolejny mecz wygrała Małapanew Ozimek, która pnie się w górę tabeli. Po zaciętym meczu wygrali z MKS Gogolin, choć o wygraną musieli drżeć do ostatniej minuty.

Małapanew Ozimek – MKS Gogolin 1:0

(Karabin)

Powoli do czołówki doskakuje Polonia Głubczyce. Trzecia z rzędu wygrana wywindowała ich, już na 4 miejsce (tylko dwa punkty starty do Kup i Starowic). Mecz ze Śląskiem Łubniany do łatwych nie należał, ale trzy punkty są. Śląsk, natomiast notuje trzecią kolejną przegraną i osuwa się w tabeli.

Polonia Głubczyce – Śląsk Łubniany 2:0

(1:0 Fedorowicz, 2:0 Czarnecki)

Także trzecią z rzędu wygraną zapisuje na koncie Pogoń Prudnik. Wygrana z Olimpią, nie przyszła łatwo, ale jak się ma w składzie Dziwisza to i niebiosa pomagają ;-). Olimpia walczy ale punktów nie zdobywa.

Pogoń Prudnik – Olimpia Lewin Brzeski 1:0

(Dziwisz)

Kolejny mecz przegrał Start Namysłów. Mecz bardzo ważny bowiem z sąsiadem w tabeli. Mieli nadzieję i podstawy aby myśleć o zwycięstwie w Namysłowie, bowiem KS Krasiejów nie zdobył jeszcze punktu na wyjeździe. Bramka Oblickiego w 12’ pierwszej połowy, załatwiła sprawę i tym samym Start przegrał 10 mecz w sezonie. Cieszą się natomiast w Krasiejowie.

Start Namysłów – KS Krasiejów 0:1

(Oblicki)

W Oleśnie chyba zapomnieli już o kryzysie z początku sezonu. Wygrali bowiem trzeci mecz z rzędu, ponownie pokonując wyżej notowaną drużynę. Tym razem bez nerwowej końcówki wygrali z PO-RA-WIEM Większyce 2:1. Obie drużyny dzieją już tylko dwa punkty.

OKS Olesno – PO-RA-WIE Większyce 2:1

(0:1 Kierdal, 1:1 Hober, 2:1 Hober)

Chemik skromnie pokonał Czarnych Otmuchów 1:0. Nieważny wynik ważne trzy punkty, słychać w Kędzierzynie-Koźlu. I, w sumie prawda :-)

Chemik Kędzierzyn-Koźle – Czarni Otmuchów 1:0

(Adamus)

Do Paczkowa po przełamanie wybrał się TOR. Dwa ostatnie mecze to przegrane z OKS Olesno 3:4 oraz z Chemikiem 1:6! Udało się gościom zrehabilitować i pewnie wygrali ze Spartą 3:0.

Sparta Paczków - TOR Dobrzeń Wielki

(1:0 Luptak, 2:0 Morka, 3:0 Sieńczewski)

Gole.

W XIII kolejce padło 19 goli co daje średnią 2,1 gola na mecz. W klasyfikacji, w górę idzie Hober, który w dwóch ostatnich meczach strzelił 5 goli.