We wtorek gramy w Gorzowie
Nie dane nam jest długie świętowanie drugiej wygranej w obecnych rozgrywkach, bowiem już we wtorek czeka nas kolejny mecz. Tym razem zagramy na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek Stilonem Gorzów.
Stilon Gorzów to co prawda beniaminek rozgrywek ale także drużyna której kibicom raczej nie trzeba przedstawiać. Ponad 22 sezony na zapleczu Ekstraklasy wiele sezonów w II lidze powoduje że klubu tego trudno nie traktować poważnie a zeszłoroczny pobyt w IV lidze to tylko wypadek przy pracy. Zresztą nawet trener Stilonu nie ukrywa że celem jego podopiecznych w obecnym sezonie jest awans. Jak będzie tego nie wiemy ale wiemy że na ten awans Stilon będzie musiał mocno zapracować.
Czwartoligowe zmagania w poprzednim sezonie Stilon (zgodnie z planem) wygrał ze zdecydowaną przewagą (11 pkt.) nad drugą Ilianką Rzepin. W 34 meczach nasi rywale zdobyli 92 punkty przegrywając tylko dwa mecze i dwa remisując.
Przed startem obecnych rozgrywek zamiast o sukcesie sportowym więcej się mówiło o kłopotach finansowych Stilonu (w „eterze” krąży informacja o 500 000 zł długu) i groźbą wycofania klubu z rozgrywek. Ostatecznie nowe władze klubu przy wsparciu miasta Gorzowa oraz sponsorów zażegnali kryzys i dlatego też drużyna mogła się w spokoju przygotowywać do nowych rozgrywek.
W myśl zasady że po co zmieniać coś co już dobrze funkcjonuje trener Stilonu Pan Adam Gołubowski dokonał tylko kilku roszad w składzie wzmacniając kadrę zespół. Wzmocnienia przyszły z okolic Szczecina. I tak z rezerw Pogoni do Stilonu trafił napastnik Łukasz Zakrzewski (24 mecze, 1 gol w poprzednich rozgrywkach III Ligi gr. 2) natomiast z Błękitnych Stargard Szczeciński – pomocnik Bartosz Flis (II Liga, 34 mecze – 6 goli). Z tego drugiego klubu Stilon pozyskał również defensywnego pomocnika Pawła Lisowskiego, który mimo młodego wielu ma już na koncie 49 występów w Ekstraklasie w barwach Ruchu Chorzów (ostatni sezon II Liga, 24 mecze – 2 gole). Ponadto do kadry dołączono najzdolniejszych juniorów. Co do ubytków udało się znaleźć informację o dwóch zawodnikach, których w najbliższym sezonie nie zobaczą kibice w Gorzowie. Oprócz napastnika Pawła Posmyka klub opuścił także Filip Wiśniewski.
Początek sezonu Stilon nie może zaliczyć do udanych. Dwie przegrane z bądź co bądź czołowymi drużynami poprzedniego sezonu, pokazały że III Liga to jednak dużo wyższy poziom i łatwo nie będzie. Mimo, iż w obu meczach długimi fragmentami Stilon pokazał że w piłkę grać potrafi i toczył on wyrównane pojedynki to jednak punktów nie zdobył. Po dwóch kolejkach Stilon ma na koncie „0” punktów i znajduje się na miejscu spadkowym.
We wtorek czeka naszych zawodników bardzo ciężki mecz. Nie dość że przed nimi ponad 300 km do pokonania to jeszcze na przeciwko staną podrażnieni dwoma przegranymi zawodnicy Stilonu. No ale takie życie piłkarza a do Gorzowa jedziemy walczyć! A czy to dam nam jakieś punkty? Zobaczymy!
III Liga gr. 3, III kolejka
Stilon Gorzów – Stal
15.08.2017 (wtorek), godz. 17:00
Gorzów.
Zapraszamy!
Fot. www.stilon.gorzow.pl