Zadanie wykonane!

Zadanie wykonane!

W 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, Stal na Stadionie Miejski w Brzegu pokonała Agroplon Głuszyna 6:4 i awansowała do kolejnej rundy. W dzisiejszym meczu znowu pokazaliśmy dobrą grę do przodu ale ponownie w obronie zagraliśmy źle. Koniec końców, kibice zobaczyli mnóstwo goli i w końcu wygraną Stali.

Mecz rozpoczął się dla Stali bardzo dobrze, bo już w 7.minucie, przepięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Gajda i było 1:0. Niestety już w 15.minucie, fatalną stratę w środku boiska zanotował Żegleń, przez co rywale wyszli z szybką kontrą i Wanat strzelił na 1:1. Potem na boisku działo się niewiele, aż do 25.minuty, kiedy to przed wyborną szansą stanął Celuch ale przegrał pojedynek biegowy. W 42.minucie, faulowany w polu karnym był Nahornyi i sędzia wskazał na „wapno”. Rzut karny na gola wykorzystał Celuch i na przerwę schodziliśmy ze skromnym prowadzeniem.

Drugą połowę rozpoczęliśmy z większym animuszem i tylko cudem bramkarz rywali obronił strzał Żeglenia w 50.minucie. W 66.minucie ponownie przed 100 % sytuacją, po idealnym podaniu od Kulczyckiego, stanął Celuch i ponownie się nie popisał. Kilkanaście sekund później, po golu Żeglenia zrobiło się 3:1 i wydawało się że mecz mamy pod kontrolą. Niestety pomiędzy 77 a 86.minutą straciliśmy dwie niemal identyczne bramki! Po stałych fragmentach gry nikt nie doskoczył do rywali na „16” metr a Ci bezlitośnie to wykorzystali. Mecz zakończył się remisem więc sędzia zarządził dogrywkę. I ta część rozpoczęła się dla nas bardzo dobrze bo już w 96.minucie, ponownie pięknym strzałem z dystansu popisał się Gajda i było 4:3. Nasi zawodnicy poszli za ciosem i w drugiej części dogrywki w 4.minucie nasze prowadzenie podwyższył Lacusta, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym. I znowu wydawało się że mecz mamy już wygrany ale w 20.minucie dogrywki sędzia podyktował bardzo wątpliwy rzut karny dla rywali i zrobiło się 5:4. Trzy minuty przed końcem 100 % sytuację zmarnował Lipiński co mogło się zemścić już w ostatniej minucie, kiedy to Stitou obronił groźny strzał głową jednego z rywali. Po tej akcji sprawy w swoje „nogi” wziął Sosna, który jak tyczki mijał kolejnych rywali i z ogromnym spokojem tuż obok interweniującego bramkarza, przyklepał nasz awans do ¼.

Nie był to dobry mecz naszej drużyny, która popełniła mnóstwo błędów w obronie i przy wyprowadzaniu piłki ale wygrała zasłużenie. Stal była drużyną lepszą i gdybyśmy wykorzystali wszystkie stworzone sytuacje to dogrywka nie była by potrzebna. Niestety wciąż za łatwo tracimy gole i potem musimy odrabiać starty. Ale najważniejsza jest dzisiaj wygrana i awans do kolejnej rundy.

1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim

Stal – Agroplon Głuszyna 6:4 (Gajda x2, Celuch, Żeglen, Lacusta, Sosna – Lewandowski, Czech, Mikulski, Sobczak)

Sędzia: Dawid Matyszczak

Widzów:250

Stal: Stitou – Kolanko, Maj, Sosna, Szubertowski – Gajda, Danielik, Celuch (78’ Lipiński), Kuriata (64’ Kulczycki), Nahornyi (69’ Poręba, 84’ Lacusta) – Żegleń. Trener: Piotr Jacek.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości