Pewna wygrana z Moto-Jelczem Oława
W kolejnym meczu sparingowym piłkarze Stali pokonali Moto-Jelcz Oława 3:1. Nasza drużyna, choć na początku spotkania dała się zaskoczyć rywalom i straciła bramkę, do końca meczu już zdecydowanie dominowała i udokumentowała to trzema trafieniami.
Oławianie mocno weszli w środowy sparing. W 11. minucie jeden z niewielu ich wypadów w nasze pole karne zakończył się strzałem z bliskiej odległości i bramką dla Moto-Jelcza. Stracona bramka podrażniła brzeżan, którzy już w 14. minucie wyrównali po dośrodkowaniu z prawego skrzydła i wykończeniu akcji przez Cieślika. W 18' długie zagranie od naszego obrońcy otrzymał Gajda i pewnie posłał piłkę obok bramkarza gości, dając Stali prowadzenie 2:1. Przewaga naszej drużyny nie podlegała dyskusji, choć w następnych minutach zabrakło lepszej skuteczności pod bramką rywali. Okazje mieli Budnik, Gajda, Danielik oraz Dychus, ale nie zdołali podwyższyć wyniku jeszcze przed przerwą.
W drugiej części gry Stalowcy nadal znacznie dłużej utrzymywali się przy piłce oraz kontrolowali grę, chociaż nie stworzyli sobie aż tylu sytuacji bramkowych. Próba Cieślika z dystansu była zbyt słaba, również z uderzeniem Makowskiego poradził sobie bramkarz gości. Bardzo blisko trafienia byliśmy w 67', kiedy po rzucie rożnym nasz zawodnik przestrzelił z najbliższej odległości. W 75. minucie kolejne dośrodkowanie z kornera celną główką wykończył Niewieściuk, piłka odbiła się od poprzeczki i zatrzepotała w siatce. Wynik środowego starcia nie uległ już zmianie, a nasz zespół pokonał oławian 3:1. Kolejną grę sparingową Stalowcy rozegrają w sobotę o godzinie 11:00, mierząc się z Szombierkami Bytom na terenie rywala.
Sparing nr 7
Stal Brzeg - Moto-Jelcz Oława 3:1 (bramki dla Stali: Cieślik 14', Gajda 18', Niewieściuk 75')
Stal - I połowa: Stitou - Kolanko, Sosna, Budnik, Jaros, Danielik, Łukawiecki, Gajda, Cieślik, Kamiński, Dychus.
II połowa: Stitou - Niewieściuk, Sosna, Kowalski, Budnik, Łukawiecki, Danielik, Cieślik, Kamiński, Makowski, Celuch. Ponadto od 61' grali Kolanko, Maj, Kulczycki i Szady, a od 70' Kuriata, Piątek i Dychus. Trener Marcin Domagała.