Podsumowanie XVIII kolejki.

Podsumowanie XVIII kolejki.

Po 105 dniach do gry wróciły drużyny IV ligi opolskiej. Mimo że cała XVIII kolejka była zagrożona i jeszcze w środę wydawało się że inauguracja wiosny zostanie przesunięta na inny termin, ostatecznie tylko dwa mecze się nie odbyły (LZS Starowice – Start Namysłów, oraz Sparta Paczków – Skalnik Gracze). W pierwszej kolejce odbyło się kilka hitów elektryzujących kibiców: Stal – Polonia, derby gminy Ozimek, czy mecz Pogoni z OKS Olesno.

Największe emocje nie tylko u nas ale także w tzw. „środowisku” wzbudzał mecz pomiędzy liderem i zarazem niepokonaną, Stalą oraz wiceliderem Polonią Głubczyce. Co prawda obie drużyny, przed tym meczem dzieliło aż 15 punktów, to jednak było to pierwsze spotkanie po przerwie zimowej a dodatkowo Polonia bardzo dobrze radziła sobie ostatnimi czasy ze Stalą. We wczorajszym meczu, nie miała jednak żadnych atutów aby urwać choćby punkt „żółto-niebieskim”. Bardzo dobra pierwsza połowa zakończona dwubramkowym prowadzeniem Stali, wydawało się że załatwi sprawę. W drugiej, śmielej zaatakowała Polonia, ale nawet honorowy gol Bawoła, nie pomógł naszym rywalom. Gospodarzy strzałem głową dobił Jaworski, a w końcówce meczu swoją szansę miał także debiutujący Gordzielik. Koniec końców, Stal pewnie pokonała Polonię i tym samym ma już 18 punktów przewagi nad goniącymi ją drużynami.

Polonia Głubczyce – Stal Brzeg 1:3

(Bawoł – Bonar, Boczarski, Jaworski)

Kolejny ciekawy mecz miał miejsce w Oleśnie. Zmierzyły się druga z dziewiątą drużyną ale dzieliło je tylko trzy oczka. Teoretycznie, faworytem była Pogoń ale wobec zmian jakie zaszły w drużynie w przerwie zimowej i dobrej postawy OKS w końcówce poprzedniego sezonu (ponadto cały skład został utrzymany) mogło być różnie. Pierwszego gola zdobył Obaka, wracający do OKS po kontuzji, dwa kolejne ku nieszczęściu miejscowych zdobyli goście i to oni wznieśli ręce w górę po końcowym gwizdku. Jak relacjonuje strona klubowa Pogoni, radości oraz dumy nie było końca. Najbardziej zadowolony był nowy Zarząd prudniczan, który zaliczył wymarzone wejście w rundę.

OKS Olesno – Pogoń Prudnik 1:2

(Obaka – Cajzner, Dziwisz)

Ciekawie było także w Ozimku, gdzie w pojedynku derbowym zagrały Małapanew z KS Krasiejów. Goście z Krasiejowa wygrywając 3:1, zapewnili sobie, przez co najmniej pół roku „panowanie” w gminie. Z relacji wynika, że mecz ten był bardzo wyrównany, ale to KS miał lepiej ustawione celowniki i dlatego wywiózł trzy punkty z Ozimka.

Małapanew Ozimek – KS Krasiejów 1:3

(Stupak – Pinkawa, Janoszka, Słupik)

Deja vu przeżył LZS Kup, przegrywając w identycznym stosunku jak w pierwszej kolejce z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle 0:3. Wejście smoka w tym meczu zaliczył pozyskany z drugiej drużyny Górnika Zabrze, nowy napastnik „Chemicznych” P. Paczula, który zdobył dwa gole. W meczu w którym debiutowało dwóch nowych trenerów, lepszym okazał się Rogacewicz (Chemik), który pewnie pokonał Świerczka (Kup).

Chemik Kędzierzyn-Koźle – LZS Kup 3:0

(P. Paczulla x2, M. Sadyk)

Na szóstkę zasłużyli zawodnicy z Gogolina pokonując aż 6:1, faworyzowane PO-RA-WIE Większyce. Może wygrana nie jest sensacją to jednak jej rozmiar robi wrażenie. Co prawda to tylko jeden mecz ale śmiało można napisać że MKS, właśnie wypisał się z walki o utrzymanie. Za dwa tygodnie miejscowych sprawdzi Stal i nie będzie to łatwy dla nas mecz.

MKS Gogolin – PO-RA-WIE Większyce 6:1

(Wymysłowski, Makowski (sam), Kapłon, Kocoń, Bekiesch x2 – Jędrzejczyk)

W Lewinie Brzeskim miejscowa Olimpia podejmowała TOR Dobrzeń Wielki. Obie drużyny znajdują się na przeciwnych biegunach, Olimpia walczy o utrzymanie natomiast TOR o podium. Mimo to patrząc na wyniki meczów sparingowych gości (same przegrane) mieli miejscowi prawo myśleć o punktach. TOR pokazał jednak że mecze sparingowe a mecze o punkty to dwie różne sprawy. Dwa gole zdobył nowy nabytek TOR-u, Karabin, który dołączył do nich z Małejpanwi.

Olimpia Lewin Brzeski – TOR Dobrzeń Wielki 1:3

(Rolka – Karabin x 2, Moczko (sam))

W ostatnim meczu kolejki, Śląsk Łubniany zremisował u siebie z Czarnymi Otmuchów, 1:1. Podział punktów z zadowoleniem mogą przyjąć goście, którzy w poprzednich XVII kolejkach zdobyli ich tylko 4 i na dzień dzisiejszy są głównym kandydatem do spadku. Gola dla Czarnych zdobył Rak, który w rundzie jesiennej był trenerem tego zespołu.

Śląsk Łubniany – Czarni Otmuchów 1:1

(Świrski – Rak)

Dwa mecze: Starowice – Start oraz Paczków – Gracze, z powodu złego stanu boiska nie odbyły się. Oba spotkanie przeniesione zostały na 20.04.2016.

Strzelcy.

W XVIII kolejce padło 27 goli co daje wysoką średnią 3,8 gola na mecz. Na pierwszym miejscu w klasyfikacji strzelców, umocnił się Łukasz Bawoł (Polonia Głubczyce), który ma na koncie 15 trafień.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości