Rezerwy: LZS Golczowice - Stal II Brzeg 1:5

Nasza druga drużyna bardzo dobrze poradziła sobie na trudnym terenie w Golczowicach, wygrywając z tamtejszym LZS-em 5:1. Było to pierwsze spotkanie rezerw pod wodzą trenera Damiana Dziury, który zastąpił przesuniętego do sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu Piotra Józefkiewicza.

Młodzi Stalowcy pokazali się z dobrej strony już od pierwszego gwizdka. Do gry w piłkę dołożyli odpowiednie zaangażowanie i walkę, dzięki czemu w pierwszej połowie mieli zdecydowaną przewagę nad gospodarzami. Worek z bramkami otworzył się w 13. minucie, kiedy Igor Makos z bliska trafił do siatki. W 24. minucie drugiego gola dla żółto-niebieskich zdobył Kamil Kita. Blisko był też Kusicielek, ale nasz pomocnik trafił jedynie w poprzeczkę.

W drugiej części meczu przeciwnicy z Golczowic zaatakowali odważniej, stwarzając sobie kilka dobrych okazji bramkowych. Gospodarze m.in. dwukrotnie obili poprzeczkę. Stalowcy byli konkretniejsi, zwłaszcza pomiędzy minutą 69. a 73, kiedy trzykrotnie trafili do siatki rywala. Najpierw płaski strzał Ferkaluka, a później fenomenalne uderzenie Dychusa z dystansu i sprytnie wykorzystany rzut karny dały żółto-niebieskim pięciobramkowe prowadzenie. Honorowy gol miejscowi zdobyli w 84. minucie, kiedy jeden z zawodników LZS-u na piątym metrze zamknął dośrodkowanie z lewej strony boiska. Wynik mógł się jeszcze zmienić, ale w samej końcówce Dychus trafił w słupek bramki. 

Dobry występ przyniósł naszemu zespołowi siódme zwycięstwo w tym sezonie. Za tydzień Stal II Brzeg zagra na wyjeździe z Pogonią Łosiów.

9. kolejka B-klasy (grupa 4)

LZS Golczowice - Stal II Brzeg 1:5 (bramki dla Stali: Makos 13', Kita 24', Ferkaluk 69', Dychus 71', 73' k)

Stal: Gromnicki - Janczak, Skrzyniarz, Urysz, Naspiński, Bielecki (67' Markowski), Paszkowski, Kita, Kusicielek (61' Kamiński), Ferkaluk, Makos (46' Dychus). Trener Damian Dziura.