Sezon 2017/2018 w liczbach

Już za nieco ponad miesiąc (04.08.2018), nasi zawodnicy zainaugurują rozgrywki w sezonie 2018/2019 w którym ponownie będziemy występować w III lidze gr. 3. Ale zanim to nastąpi, przedstawiamy Państwu statystyki z ubiegłych rozgrywek w których Stal zajęła czwarte miejsce.

W sezonie 2017/2018 w meczach ligowych w naszej drużynie wystąpiło dwudziestu sześciu zawodników. Najwięcej minut na boisku spędził Wojciech Jurek (2942) a najmniej Dawid Gawroński z drużyny juniorów, który zaliczył debiut w seniorskiej piłce w meczu z rezerwami Zagłębia Lubin.

W 34 meczach Stal odniosła siedemnaście wygranych, dziewięć remisów oraz ośmiokrotne schodziła z boiska pokonana. O ile statystyki meczów domowych wyglądają nieźle to niestety w meczach wyjazdowych za dużo punktów traciliśmy.

W poprzednim sezonie nasza drużyna zdobyła 69 goli (w tym siedem z rzutów karnych) co jest najlepszym wynikiem w naszej grupie. Najwięcej goli padło w ostatnich dziesięciu minutach meczu, co pokazuje że „żółto-niebiescy” zawsze grają do końca.

Ofensywna gra niesie za sobą także negatywne skutki, co widzimy w statystykach goli straconych. Czterdzieści sześć straconych goli (cztery z rzutów karnych) to dopiero szósty wynik w naszej grupie. W przypadku straty goli gorzej pod tym względem wyglądały drugie połowy.

Na listę strzelców w naszej drużynie w poprzednim sezonie wpisało się szesnastu zawodników. Najwięcej trafień zanotowali: Marcin Nowacki oraz Dominik Bronisławski po 13, co dało im w klasyfikacji strzelców naszej grupy ósme miejsce.

W poprzednim sezonie nasi bramkarze zanotowali sześć „czystych kont” i wszystkie były dziełem Amoina Stitou.

W śród „asystentów” najlepiej wypadł Marcin Nowacki, który miał aż piętnaście podań otwierających drogę do bramki rywali. W całym sezonie co najmniej jedną asystę zanotowało aż piętnastu zawodników.

Klasyfikację kanadyjską (gol + asysta), zdecydowanie wygrał Marcin Nowacki. W tej dziedzinie na listę wpisało się szesnastu naszych zawodników.

Żółtymi kartkami, napomnianych zostało dwudziestu naszych zawodników, z czego najwięcej bo aż siedem kartek ujrzał Michał Sikorski.

Czerwone kartki, zobaczyło tylko dwóch zawodników, obie w meczu z KGHM ZANAM Polkowice – Kamil Zalewski oraz Michał Maj.