Trener Pikaus podsumował zimowy okres przygotowawczy

Czas na rozmowę z trenerem naszej drużyny Krystianem Pikausem, który podsumowuje zimowy okres przygotowawczy oraz dzieli się z nami sowimi przemyśleniami na temat drużyny.
1. Jak Pan ocenia zimowy okres przygotowawczy, czy drużyna zrealizowała wszystkie Pana założenia?
K.P - Okres przygotowawczy zespołu przebieg po mojej myśli. Zawodnicy realizowali założenia każdej jednostki treningowej, systematycznie uczestniczyli w treningach a w razie nieobecności nadrabiali indywidualnie. Duża w tym zasługa nie tylko moja ale całego sztabu szkoleniowego z Markiem Świdrem oraz Markiem Szymochą na czele.
2. Za nami dziewięć sparingów, który według Pana wypad najlepiej i dlaczego?
K.P. - Każda gra kontrolna wprowadzała coś nowego do drużyny. Pokazywała z czym drużyna ma największy problem a co wystarczy tylko doskonalić. Najwięcej wniosków zarówno pozytywnych i negatywnych można było wyciągnąć z meczu kontrolnego z drugoligową Odrą Opole. Mimo straty dwóch bramek zespół zaprezentował grę na dobrym poziomie, momentami spychając rywali do obrony. Niestety mimo kilku okazji bramkowych jakie sobie stworzyliśmy żadnej nie wykorzystaliśmy.
3. Co Pan powie o kadrze na rundę wiosenną. Odeszło kilku doświadczonych zawodników a w ich miejsce sprowadzono tylko dwóch?
K. P. - Jest to ciekawa i bardzo fajna grupa zawodników, których stać na dobrą grę w każdym meczu a co za tym idzie możliwość zdobywania punktów. Zespół wzmocnił ograny w wyższych ligach Kamil Zalewski oraz junior Patryk Firek. Na 99% do zespołu w najbliższym dniu dołączy jeszcze dwóch nowych zawodników, ale na razie nie mogę nic więcej powiedzieć.
4. Który z zawodników zrobił na Panu największe wrażenie w sparingach?
K.P. - W każdym sparingu była to inna osoba. Nazwiska tych zawodników zostawię dla siebie, ponieważ zależy mi na tworzeniu zgranego kolektywu. Najważniejsza jest dla mnie drużyna jako całość a nie statystyki indywidualne graczy, bo tylko tak można wygrywać mecze. Dla mnie nie ma różnicy czy zawodnik zaczyna mecz czy kończy, najważniejsze aby realizował założenia taktyczne i swoją grą pomagał drużynie w osiągnięciu wygranej.
5. Czy w głowie trenera Pikausa jest już skład na mecz z Olimpią Kowary?
K.P. – Obserwowałem zawodników w czasie meczów i treningów i mogę powiedzieć że jeżeli do soboty nic się nie zmieni w sensie zdrowotnym w kadrze zespołu, to pierwsza „11” jest już w moim notesie.
6. Mecz z Olimpią Kowary będzie Pana oficjalnym debiutem na ławce Stali. Trema jest?
K.P. - Trema towarzyszy mi zawsze przed meczem, natomiast po pierwszym gwizdku emocje opadają i skupiam się już tylko na tym co dzieje się na boisku i na ławce mojego zespołu.
7. Jak będzie wyglądała gra naszej drużyny w rundzie wiosennej?
K.P. - Uważam, że na dzień dzisiejszy drużyna jest dobrze przygotowana do rundy wiosennej pod względem motorycznym, taktycznym, technicznym i również mentalnym. Na pewno w każdym meczu będziemy chcieli zagrać na zero z tyłu a do tego musi doprowadzić dobra organizacja gry obronnej całego zespołu. W ataku chciałbym wydobyć jak największą kreatywność u swoich zawodników, szybkość działania z piłką i skuteczność pod bramką przeciwnika.
Dziękuję za wywiad i życzę samych wygranych.
Komentarze