Trenerzy po meczu Gwarek - Stal (1:1)

Trenerzy po meczu Gwarek - Stal (1:1)

Szkoleniowcy obu drużyn spotkali się ze sobą na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu Gwarek - Stal (1:1). Mieszane uczucia po zdobyciu jednego punktu miał trener Stali Marcin Domagała. Trener miejscowych, Krzysztof Górecko swoją uwagę skupił głównie na pracy trójki sędziowskiej.

Trener Marcin Domagała: Na pewno czujemy niedosyt, choć przyjeżdżając tutaj wiedzieliśmy, że zespół Gwarka postawi nam trudne warunki. Przyjeżdżając tutaj chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Mieliśmy swój plan na ten mecz, ale wszystko nieco nam się posypało tuż przed spotkaniem poprzez drobne problemy zdrowotne. Chciałbym w tym momencie podziękować swojej drużynie za dobrą postawę i walkę do końca o trzy punkty. Myślę, że dzięki temu to spotkanie mogło się podobać kibicom.

Trener Krzysztof Górecko: Przede wszystkim gratuluję Stali Brzeg, bo remis na wyjeździe jest zawsze lepszym wynikiem, niż remis u siebie. Ten mecz w naszym wykonaniu miał dwie fazy - w pierwszych 20 minutach były okazje, byśmy strzelili nawet dwie bramki i tak chcieliśmy to spotkanie rozpocząć. Wiedzieliśmy, że fizycznie i motorycznie nie byliśmy w stanie podjąć walki przez 90 minut z wiadomych względów. Nie udało się zdobyć bramki na początku, my graliśmy dość dobrze  w defensywie, ale Stal też miała swoje okazje. Przeciwnicy mieli więcej z gry, dłużej utrzymywali się przy piłce. Druga połowa znowu zaczęła się bardzo dobrze dla nas, strzeliliśmy bramkę, a potem był moment przełomowy tego meczu. Wychodzimy 3 na 1 z bramkarzem, jest to sytuacja praktycznie stuprocentowa, gdyż mogliśmy strzelić bramkę na 2:0. Niestety sędziowie popełnili bardzo duży błąd, odgwizdując spalonego. Pokazaliśmy już im film z tą sytuacją i powiedzieli, że mogą jedynie przeprosić. Można się pomylić w sytuacji ze spalonym, nawet o metr. Nie można się jednak pomylić tak, jak dzisiaj, bo to już zakrawa o kpiny.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości