Sparing: Zagłębie II Lubin - Stal Brzeg 5:2

Sparing: Zagłębie II Lubin - Stal Brzeg 5:2

Nie wyszedł naszej drużynie dzisiejszy mecz kontrolny w Lubinie. Trzecioligowe rezerwy "Miedziowych" były znacznie skuteczniejsze i pomimo odwrócenia przez żółto-niebieskich wyniku (z 0:2 na 2:2), to miejscowi zwyciężyli ostatecznie aż 5:2.

Trzeba przy tym podkreślić, że sparingowy pojedynek z wiceliderem III ligi był toczony w wyjątkowo wietrznych warunkach - momentami ciężko było wykonać stałe fragmenty gry, bo piłka nie chciała stać w miejscu. Stalowcy przystąpili do meczu osłabieni, z powodu kontuzji nie mogli zagrać Mateusz Dychus, Marcin Niemczyk i Pavlo Koval (cała trójka powinna być jednak gotowa na start rundy wiosennej), Maciej Suski i Jakub Janczak udali się z juniorami młodszymi na turniej do Łodzi, a Marcin Budnik nie mógł pojechać do Lubina przez sprawy zawodowe.

W sobotni mecz lepiej weszli brzeżanie i to oni z początku stwarzali sobie lepsze okazje. Najpierw Dominik Bronisławski uderzył obok słupka, a w 17. minucie przed kapitalną szansą po dograniu od Celucha stanął Sypek, lecz strzał z kilku metrów zdołał odbić golkiper lubinian. Miejscowi szybko jednak się obudzili i to oni przeważali przez resztę pierwszej połowy. W 20. minucie udało nam się jeszcze wybić futbolówkę zmierzającą prosto do naszej siatki, ale w 31. minucie już przegrywaliśmy. Szybka kontra i płaski strzał z okolic dwudziestego metra dał Zagłębiu prowadzenie.

Drugą część gry znów rozpoczęliśmy lepiej i mieliśmy kilka szans, próbowali m.in. Danielik i Matusik. Niestety w 60. minucie to Miedziowi znów trafili do siatki, choć to żółto-niebiescy popełniając fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki podarowali im tego gola na tacy. To nie był koniec emocji w tym sparingu. Już cztery minuty później po szybkiej kontrze kontaktową bramkę zdobył Podgórski, a w 70. minucie rzut karny podyktowany za zagranie ręką celnie egzekwował Bronisławski. Było 2:2, ale do końca spotkania gole strzelali już tylko piłkarze Zagłębia - kolejno w 74., 80. i 86. minucie.

Na pewno nie możemy być zadowoleni z postawy naszej defensywy, bo większość bramek lubinianie zdobyli za łatwo. Pozostaje nam wierzyć, że przed startem rozgrywek uda się wyeliminować wszystkie mankamenty. Za tydzień Stalowcy w próbie generalnej zmierzą się z liderem IV ligi opolskiej - Polonią Nysa. Miejsce i godzinę rozegrania tego sparingu poznamy w trakcie tego tygodnia.

Sparing nr 7

Zagłębie II Lubin - Stal Brzeg 5:2 (bramki dla Stali: Podgórski 64', Bronisławski 70' k)

Stal: Stitou - Ograbek, Wdowiak, Lechowicz, Leończyk, Czajkowski, Kuriata, Sypek, Bronisławski, Matusik, Celuch. W II połowie grali również: Jaskuła, Paszkowski, Danielik, Kowalski, Podgórski, Urysz i zawodnik testowany. Trener Marcin Nowacki.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości