Podsumowanie sezonu 2020/21

Przed kilkoma dniami piłkarze Stali zakończyli swój piąty z rzędu sezon w III lidze. Za ósmą pozycję, jaką żółto-niebiescy zajęli w tabeli wystawilibyśmy naszemu zespołowi - według szkolnej skali ocen - solidną czwórkę. Już wspominaliśmy, że był to nierówny sezon z bardzo dobrymi i słabymi passami zarówno w rundzie jesiennej, jak i wiosennej, ale końcowe miejsce jest najwyższe od trzech lat.

Mimo wahań formy udało się bardzo solidnie punktować w jednym i drugim półroczu. Jesienią Stalowcy zdobyli 24 punkty (20 pod wodzą trenera Marcina Domagały i 4 pod wodzą tymczasowego duetu Szymocha - Dziura), natomiast na wiosnę żółto-niebiescy prowadzeni przez Arkadiusza Batora wywalczyli jedno oczko więcej (25 punktów). Łączny dorobek wynosi więc 49 oczek, na które złożyło się 13 zwycięstw, tyle samo porażek i 10 remisów, przy dodatnim bilansie bramkowym (61:54). Stadion Miejski w Brzegu nie był szczególnym atutem zespołu Stali, zwłaszcza w rundzie wiosennej (pięć przegranych w dziewięciu meczach). Generalnie na "własnych śmieciach" zdobyliśmy bowiem tylko punkt więcej niż na wyjazdach. 

Na przestrzeni całego sezonu żółto-niebieskim zdarzyły się zarówno bardzo dobre serie, takie jak sześć meczów z rzędu bez porażki (sierpień/wrzesień) czy cztery zwycięstwa i remis (kwiecień/maj), ale też były gorsze momenty (cztery mecze bez zwycięstwa na początku wiosny lub trzy porażki pod rząd w drugiej połowie maja). Nasi bramkarze w 36 spotkaniach siedmiokrotnie zachowali czyste konta.

W końcowej tabeli oczywiście triumfował Ruch Chorzów, który zdobył aż 43 punkty więcej od Stali. Żółto-niebiescy zostali natomiast najwyżej sklasyfikowanym zespołem z naszego województwa, stając się tym samym drugą siłą Opolszczyzny (po I-ligowej Odrze Opole).

Szeregi III ligi opuszczają Polonia Nysa, Polonia-Stal Świdnica, ROW 1964 Rybnik i Foto-Higiena Gać. Jako beniaminków w następnym sezonie zobaczymy Carinę Gubin, Odrę Wodzisław Śląski, Ruch Zdzieszowice (o ile nie potwierdzą się różne plotki) oraz zwycięzca baraży na Dolnym Śląsku: Lechia Dzierżoniów lub Karkonosze Jelenia Góra.

Końcowa tabela sezonu 2020/21:

O miano najlepszego strzelca Stali do ostatniej kolejki walczył Marcin Niemczyk (9 goli), ale ostatecznie to Damian Celuch kolejny sezon z rzędu został najskuteczniejszym piłkarzem żółto-niebieskich. Oczywiście "Celi" uczynił to w jedynie pół rundy, gdyż zimą przeniósł się do Polonii Bytom i od tego czasu reprezentuje barwy wicemistrza III ligi. Nie oznacza to jednak, że brzeska ekipa była biedna w ofensywie. Oprócz kapitana Stali swoje ustrzelili również m.in. Dominik Bronisławski i Mateusz Dychus (obaj po 6 goli). W punktacji kanadyjskiej (gole + asysty) zwyciężył Dawid Kamiński, ale na wiosnę dorzucił do swojego dorobku tylko jedno oczko (trafienie w Świdnicy). Świetnym transferem okazał się Konrad Andrzejczak, który przez niespełna pół roku zdobył 4 bramki i zaliczył 6 asyst, a potrzebował do tego jedynie 12 spotkań (później nie grał z powodu kontuzji).

Jedynym zawodnikiem, który wystąpił we wszystkich 36 meczach sezonu był Karol Danielik. To nie on jednak, a Jakub Banach przebywał na boisku najdłużej czasu (3015 minut).

W zakończonym już sezonie częściej strzelaliśmy w pierwszej połowie, niż w drugiej. Sporo bramek traciliśmy w ostatnich dwóch kwadransach, ale na wiosnę pod tym względem drużyna poczyniła ogromny postęp - w pierwszej części sezonu w ostatnich 15 minutach przeciwnicy aż 9-krotnie trafiali do naszej siatki, podczas gry w rundzie rewanżowej taka sytuacja miała miejsce tylko dwa razy.

61 zdobytych przez naszą drużynę bramek to 6. najlepszy wynik w lidze. Zdecydowana większość z tego, bo aż 34 gole zostały strzelone prawą nogą, 11 lewą, a 14 trafień padło po strzałach głową. Statystyki te mocno zmieniły się w rundzie wiosennej, kiedy tylko dwa spośród naszych 27 goli zdobyliśmy "z głowy". Ponadto w całym sezonie dwa trafienia na korzyść żółto-niebieskich zostały zakwalifikowane jako samobójcze.

Pod względem kar indywidualnych "wyróżnić" należy Jakuba Kowalskiego, który przez sędziego napominany był aż 12 razy, ponadto ujrzał też dwie czerwone kartki. Osiem "żółtek" obejrzał Michał Kuriata, siedem Marcin Niemczyk, a po sześć Mateusz Dychus, Dawid Kamiński, Piotr Niewieściuk i Mateusz Ogrodowski. Ogółem Stalowcy w całym sezonie dostali 82 żółte kartki i cztery czerwone (w tym dwie bezpośrednie). W tych statystykach nie liczymy oczywiście napomnień dla sztabu szkoleniowego, których również było całkiem sporo.

Na koniec warto też wspomnieć o debiutantach w brzeskim zespole, w zdecydowanej większości młodych adeptach naszej Akademii. Swoje pierwsze występy na szczeblu III-ligowym w tym sezonie zanotowali Jan Leończyk (rocznik 2001), Maksymilian Podgórski (2002), Mikołaj Kudra (2002), Aleksander Firek (2003), Kacper Paszkowski (2003), Konrad Dobrowolski (2004), Michał Kaczmar (2004) i Maciej Suski (2006). Swoją postawą (nie tylko w meczu z Polonią Bytom) pokazali, że wcale nie odstają od starszych kolegów i w najbliższych sezonach mogą być wiodącymi postaciami żółto-niebieskiego zespołu.

Dziękujemy drużynie za ten udany sezon, życzymy udanych urlopów i liczymy, że kolejny będzie jeszcze lepszy!

fot. www.brzeg24.pl