ZAPOWIEDŹ: Stal Brzeg - LKS Goczałkowice Zdrój

ZAPOWIEDŹ: Stal Brzeg - LKS Goczałkowice Zdrój

Połowa rundy jesiennej za nami. Piłkarze Stali zajmują na razie piąte miejsce mając na koncie 13 punktów, a już w sobotę mogą jeszcze poprawić swoją pozycję i dorobek punktowy. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bowiem do Brzegu przyjedzie klub rodziny Piszczków i najsilniejszy tegoroczny beniaminek - LKS Goczałkowice Zdrój, posiadający w swojej kadrze wielu doświadczonych zawodników. Wierzymy, że żółto-niebiescy znów pokażą się z dobrej strony i będą kontynuować serię meczów bez porażki (obecnie jest to sześć spotkań).

LKS Goczałkowice powstał w 1960 roku, ale przez wiele lat tułał się po niższych klasach rozgrywkowych. Dość powiedzieć, że jeszcze w 2015 roku nasz sobotni przeciwnik występował jeszcze w A-klasie! Wszystko zmieniło się po tym, gdy w prowadzenie klubu poważnie zaangażował się wychowanek LKS-u Łukasz Piszczek. Wieloletni reprezentant Polski stał się oczywistą wartością dodaną nie tylko w kwestiach marketingowych, ale również sportowych. W Goczałkowicach zbudowano po prostu bardzo mocny zespół i nic więc dziwnego, że ten przed rokiem mógł świętować największy sukces w historii klubu. Takim osiągnięciem był awans do III ligi, wywalczony po naprawdę trudnej przeprawie. Najpierw LKS musiał zająć 1. miejsce w swojej grupie IV ligi śląskiej (31 punktów, bilans 9-4-2, dwa punkty więcej od rezerw GKS-u Tychy), a następnie pokonać Szombierki Bytom w barażach (2:0 po dogrywce).

Kadra klubu z Goczałkowic jest jedną z najbardziej doświadczonych w lidze. Piotr Ćwielong (tymczasowo zastępujący trenera Damiana Barona) i Łukasz Hanzel mają łącznie grubo ponad 300 meczów w Ekstraklasie. Damian Furczyk, Kamil Łączek i Przemysław Mońka to kolejni zawodnicy z przeszłością na szczeblu centralnym (każdy z nich rozegrał ponad 100 spotkań w I czy II lidze). Gdy do tego dorzucimy młodych i utalentowanych Bartosza Marchewkę (blisko 50 meczów w drugoligowym Rozwoju), Marcina Kozinę czy Dawida Ogrockiego (występy w trzecioligowym Rekordzie czy drugoligowym Nadwiślanie Góra), to rysuje nam się obraz bardzo solidnego zespołu, który może w tym sezonie sprawić niejedną niespodziankę. Szacunek dla rywala jest oczywisty, ale nasi piłkarze znają swoją wartość i nieprzypadkowo są tak wysoko w tabeli.

Jak już pisaliśmy, LKS Goczałkowice jest zdecydowanie najwyżej sklasyfikowanym beniaminkiem, gdyż zajmuje 7. miejsce w tabeli. W dziewięciu meczach (jednym więcej od Stali) sobotni goście zdobyli 13 punktów dzięki czterem zwycięstwom, jednemu remisowi i czterem porażkom. Co ciekawe, drużynie prowadzonej tymczasowo przez Piotra Ćwielonga zdecydowanie lepiej wiedzie się na wyjazdach, gdzie LKS notuje znakomity bilans 3-1-0! Znacznie gorzej wygląda to na Panattoni Arena w Goczałkowicach, bo tak należy nazwać tylko trzy punkty w pięciu meczach. W obozie rywali jest dwóch superstrzelców, pomiędzy którymi jest 15 lat różnicy - po sześć trafień mają 34-letni Ćwielong i 19-letni Marchewka. Przypomnijmy, że Stal jest na 5. miejscu w tabeli z dorobkiem 13 punktów, a najlepszym snajperem wciąż jest Damian Celuch (4 trafienia).

Dotychczasowe mecze LKS-u Goczałkowice Zdrój:

1. kolejka: LKS Goczałkowice - MKS Kluczbork 2:3 (bramki: Ogrocki, Marchewka)

2. kolejka: Piast Żmigród - LKS Goczałkowice 0:3 (Ćwielong 2, Furczyk)

3. kolejka: LKS Goczałkowice - Ślęza Wrocław 2:1 (Ćwielong, Marchewka)

4. kolejka: Zagłębie II - LKS Goczałkowice 1:2 (Matuszczyk, Marchewka)

5. kolejka: LKS Goczałkowice - Polonia Bytom 1:2 (Marchewka)

6. kolejka: Lechia ZG - LKS Goczałkowice 1:3 (Marchewka, Ćwielong, Grygier)

7. kolejka: LKS Goczałkowice - Rekord 1:3 (Ćwielong)

8. kolejka: Polonia Nysa - LKS Goczałkowice 0:0

9. kolejka: LKS Goczałkowice - ROW 1964 2:3 (Ćwielong, Marchewka)

Oba zespoły jeszcze nigdy nie mierzyły się ze sobą w bezpośrednim starciu, więc sobotni mecz będzie pierwszym w historii pomiędzy Stalą Brzeg a LKS-em Goczałkowice Zdrój.

Kolejne spotkanie to kolejne szansa na ligowe punkty. W zapowiedzi staraliśmy się zwrócić uwagę, że goście sobotniego meczu mają niezwykle doświadczony zespół i nie omieszkają skorzystać z żadnego błędu żółto-niebieskich. Aby zgarnąć trzy punkty, należy więc zagrać skutecznie i na pełnej koncentracji od początku do końca. A wówczas mamy nadzieję, że będziemy mogli radować się z trzech oczek.

Przypominamy ponadto, że chętni do zakupu biletów w przedsprzedaży będą mieli taką możliwość w piątek, w godzinach od 18:00 do 19:00 przy stadionowej bramie. Niemniej wszystkim, którzy wybiorą się na sobotni mecz przypominamy o zachowaniu społecznego dystansu oraz zakrywaniu ust i nosa. Zachęcamy również do wcześniejszego przybycia, aby pod wejściem nie tworzyły się kolejki - bramy stadionu otwieramy o godzinie 14:00. Zapraszamy!

10. kolejka III ligi (grupa 3)

Stal Brzeg - LKS Goczałkowice Zdrój

26.09.2020 (sobota), godz. 15:00

Stadion Miejski w Brzegu

fot. z Facebooka LKS-u Goczałkowice

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości