W sobotnie upalne południe nasza drużyna rozegrała przed własną publicznością mecz z beniaminkiem klasy A, Tempem Stolarzowice. Zupełnie nie wiedzieliśmy co prezentuje nasz sobotni rywal, ale biorąc pod uwagę to, że awansowali dok klasy A z pierwszego miejsca oraz, że na inaugurację wygrali mecz z Czarnymi Kozłowa Góra aż 3 do 0 podchodziliśmy do meczu bardzo ostrożnie. Goście nastawili się w tym meczu na grę z kontrataku, grając praktycznie cały mecz długimi piłkami z pominięciem środka pomocy. Byli bardzo groźni z stałych fragmentów gry, ponieważ średnia wzrostu w tej drużynie jest imponująca. Nasi zawodnicy początkowo nie potrafili sobie poradzić z dobrze grająca defensywą gości. Dopiero gdzieś w okolicach 20 minuty nasza przewaga w posiadaniu piłki, a także gra zaczęła się klarować. Bramkę na 1 do 0 strzela Robert Srebro, który zamyka doskonałą, szybką akcję naszej drużyny i strzela obok bezradnego bramkarza Stolarzowic. Zaraz po tym mamy rzut karny za zagranie ręką w polu karnym zawodnika gości. Pewnym egzekutorem jedenastki zostaje Krzysiek Sobel. W pierwszej połowie mamy jeszcze z dwie sytuacje bramkowe, jednak ich nie wykorzystujemy. Druga połowa to naprawdę dobra gra naszej drużyny i mnóstwo stworzonych sytuacji bramkowych, które niestety marnujemy. Stuprocentowych sytuacji nie wykorzystuje Marcin Swat, Krzysiek Sobel czy Piotrek Bogacki, a niewykorzystana sytuacja Bartka Opary będzie się mu śniła jeszcze przez dłuższy czas. W około 60 minucie meczu mamy w okolicach 25metra rzut wolny, który wykonuje Kacper Pietrzykowski. Popularny Pietrzyk uderza jednak w mur drużyny przeciwnej, piłka odbija się od zawodników Tempa i ponownie spada pod nogi Kacpra, ten uderza z pierwszej piłki, futbolówka obijając poprzeczkę trafia do bramki gości. Przepiękny strzał i fantastyczna bramka naszego młodego środkowego pomocnika. W około 80 minucie meczu nasi rywale wbijają nam bramkę z rzutu rożnego, po pięknym uderzeniu głową. Goście dostają tzw. „wiatr w żagle”, jednak wychodzimy z tych akcji obronną ręką. Kończymy to spotkanie zwycięstwem 3 do 1. Zasłużonym zwycięstwem.
Podsumowując zagraliśmy bardzo fajne zawody, w których jednak nie zabrakło błędów. Prawdziwym mankamentem była jednak słaba skuteczność, jednak mocnym pozytywem jest ilość stworzonych sytuacji bramkowych oraz kombinacyjna gra. Po raz kolejny dobrze funkcjonowały skrzydła i środek boiska, jednak moim zdaniem na wyróżnienie zasługuje nasza defensywa z doświadczonym Adamem Wałkiem i młodziutkim Markiem Musiałem na czele. To dopiero ich drugi mecz razem jako para stoperów, a w ich grze było widać doskonałe zgranie.
Natomiast szacunek należy się wszystkim zawodnikom, również przyjezdnym, którzy grali w tym spotkaniu. Pomimo wielkiego upału stworzyli fajne i ciekawe widowisko sportowe.
Pomimo nietypowej godziny rozegrania tego meczu na boisku pojawiła się spora liczba kibiców, również z Stolarzowic. Dziękujemy jak zawsze za wsparcie.
Zapraszamy już teraz na pierwsze od wielu lat derby naszej gminy. W najbliższą środę zagramy w Kotach o godzinie 17.30 mecz z tamtej drużyną Orła. Zapraszam wszystkich na to spotkanie.