Kolejna porażka zespołu seniorów. Gospodarze do przerwy prowadzili 2:0, lecz Zawisza tuż na początku drugiej połowy zdobył gola kontaktowego za sprawą Marka Staniaka. Następne minuty to bardziej żywa postawa Zawiszy, lecz utrata trzeciego gola spowodowała podcięcieskrzydeł. Kolejne cztery gole dla Niedźwiady padły w ciągu ostatnich pięciu minut meczu.
Złośliwi mogliby powiedzieć, że każdy powód jest dobry, aby się tłumaczyć, lecz sytuacja kadrowa Zawiszy jest na prawdę słaba. Łącznie ze sparingami drużyna chybanie rozegrała dwóch meczach w identycznym zestawieniu.Musimy borykać się z absencjamizawodników wynikającymi z przypadków losowych, lecz mimo to sytuacja jest dosyć mocnofrustrująca.