"Lipy" nie było!

"Lipy" nie było!

Rozstrzelali się nasi zawodnicy w V kolejce. Dość powiedzieć że w tym meczu zdobyliśmy więcej goli niż w czterech poprzednich. Stal pokonała Po-Ra-Wie Większyce 5:1. Trzy gole w tym meczu zdobył Dawid Lipiński, pozostałe dołożyli Łukasz Bonar oraz Mateusz Poważny. Tym samym zrobiliśmy kolejny krok przybliżający nas do III ligi. W V kolejce przegrała także Polonia Głubczyce, co oznacza że Stal jako jedyna drużyna, nie zaznała jeszcze goryczy porażki w sezonie 2015/2016.

Mecz z solidnym Po-Ra-Wiem zapowiadany był jako hit kolejki. Kibice zgromadzeni na brzeskim stadionie, raczej się nie nudzili. Po raz pierwszy w tym sezonie w Brzegu, drużyna gości nie przyjechała się tylko bronić ale także atakować. Pierwszy gwizdek sędziego i pierwsza akcja gości, zakończona niecelnym strzałem z 20 metrów. Nasi zawodnicy nie byli dłużni. Boczarski posyła 40 metrowe podanie do Kulczyckiego, który zagrywa „klepkę” z Dołganem, dośrodkowanie „Kuli” mocne, ale odrobinę niecelne. Goście skontrowali w 6 minucie ale obrońcy z bardzo pewnym w bramce Szymochą, spokojnie zażegnali niebezpieczeństwo. W 7 minucie przeprowadziliśmy pierwszą groźną akcję. Po dalekim wrzuceniu piłki z autu, przez Strząbałę w dobrej sytuacji znalazł się Gajda, ale przestrzelił. Nie popisał się także nasz pomocnik, 3 minuty później, kiedy po akcji Ł. Bonara i Jaworskiego, ponownie stracił piłkę. Gajda zrehabilitował się w 10 minucie, po ładnym rajdzie i minięciu dwóch obrońców wywalczył rzut rożny. W 11 minucie po strzale Kierdala, sporym refleksem wykazał się Szymocha, który przeniósł piłkę nad poprzeczką.  W 15 minucie aktywny Płomiński, posyła piłkę do Ł. Bonara, ten do Lipińskiego ale zabrakło strzału. W 16 minucie mieliśmy sporo szczęścia, bowiem strzał Jędrzejczyka z 11 metrów zatrzymał się na naszej poprzeczce. Była to ostatnia dobra sytuacja gości w I połowie. Od tej chwili nasi zawodnicy przycisnęli rywali. Wymieniali mnóstwo podań w środku boiska i starali się zaskoczyć Po-Ra-Wie długimi podaniami. Jedna z tych prób zakończyła się sukcesem. W 25 minucie piłkę przejął, Jaworski. Obrońcy gości byli przekonani że był on na spalonym, ale nic z tego. Tomek popędził z piłką i będąc sam na sam z bramkarzem idealnie podał do nadbiegającego Lipińskiego. Dawid dopełnił tylko formalności i wygrywaliśmy 1:0. Po tym golu poszliśmy za ciosem. Rozpędzony Kulczycki, w swoim stylu minął kilku zawodników gości ale w końcowej fazie akcji za daleko wypuścił sobie piłkę i ją stracił. W 30 minucie kolejną akcję zapoczątkował Boczarski, podał piłkę do Kulczyckiego, którego strzał był niecelny. W 33 minucie Lipiński do Jaworskiego, który przebiegł z piłką około 20 metrów i mocno uderzył, minimalnie obok lewego słupka gości. Szczęścia zabrakło Tomkowi minutę później, kiedy to jego strzał został zablokowany przez obrońców. W 37 minucie Kulczycki „posłał” piłkę na 5 metr pola karnego Kopiczko, ta trafiła w głowę Lipińskiego, ale była minimalnie za wysoka i strzał naszego napastnika nie sprawił problemów bramkarzowi gości. Minutę później Lipiński, ponownie uniósł ręce w geście triumfu. Klepka Jaworskiego i Kulczyckiego zakończyła się dośrodkowaniem tego drugiego. Strzał „Lipy” i 2:0!. W 42 minucie powinno być już po meczu. Kulczycki wywalczył rzut karny, którego nie wykorzystał Sikorski. Bramkarz rzucił się w prawo, Michał strzelił w lewo… i słupek! Szkoda szansy, ale kibice byli spokojni, bowiem gra Stali mogła się podobać.

W II połowie obraz gry się nie zmienił. Stal przeważała a goście szukali swoich szans w kontrach. W 50 minucie Gajda podaje do Jaworskiego, który posyła „futbolówkę” do Lipińskiego. Niestety Dawid, nie opanował piłki i tym samym skończyło się na strachu gości. W 55 minucie strzału z dalszej odległości próbował Płomiński, ale zrobił to niecelnie. W 60 minucie było po meczu. Rajd Lipińskiego lewą stroną i idealna piłka na 5 metr. Nadbiegający Ł. Bonar mógł tylko zapytać bramkarza gości w który róg bramki, chce piłkę. 3:0. Ale to jeszcze nie koniec. W 65 minucie miała bowiem miejsce akcja, której nie powstydziła by się nawet słynna Barcelona. Podczas wyprowadzenia piłki od obrony do zdobycia gola wymieniliśmy około 25 podań! Zawodnicy gości mogli poczuć się jak w „pralce” podczas wirowania. Akcję po podaniu Gajdy, wykończył Lipiński, ale na brawa zasłużyła cała drużyna. Swojego 4 gola Dawid mógł zdobyć w 68 minucie, kiedy wychodząc sam na sam został uprzedzony przez Kopiczko. W 69 minucie żegnanego owacją na stojąco Lipińskiego, zastąpił Poważny. W 75 minucie po stracie piłki w środku pola przez Ł. Bonara, goście przeprowadzili kontrę, po której Tracz zdobył honorowego gola. Na odpowiedź „żółto-niebieskich” nie czekaliśmy zbyt długo. Jaworski w tempo do Poważnego, ten po przebiegnięciu 30 metrów, ścina do środka i potężnym uderzeniem nie daje szans bramkarzowi. Dwie minuty później akcja zapoczątkowana przez Szpaka, podanie do "Kuli" ten do Dołgana, który wrzuca na 5 metr. Poważny uderza ale bramkarz nogami wybija piłkę. W 83 minucie próbkę swoich możliwości pokazał Szymocha, przenosząc mocny strzał z „wolnego” nad poprzeczką swojej bramki. Piękna „robinsonada” naszego bramkarza. W 85 minucie, kolejne celne podanie Szpaka do Kulczyckiego, zakończone „potężnym” strzałem, który z wielkimi problemami broni Kopiczko. Kolejnym podaniem popisał się Szpak w 90 minucie ale Poważny nie doszedł do piłki. Sędzia przedłużył to spotkanie o 3 minuty, ale nic ciekawego już się nie wydarzyło i Stal zasłużenie zgarnęła koleje 3 punkty.

Trzeci mecz w Brzegu i pierwsze przekonujące zwycięstwo. Z MKS Gogolin także przeważaliśmy, ale nie umieliśmy udokumentować naszej dominacji. Licznie zgromadzeni na tym meczu kibice, w końcu zobaczyli skuteczną grę „żółto-niebieskich”. Nawet niewykorzystany rzut karny, nie podłamał naszych piłkarzy i wygrana w tym spotkaniu była jak najbardziej zasłużona. Zdobyliśmy kolejne 3 punkty przybliżające nas do upragnionej III ligi!

V kolejka Saltex IV ligi.

Stal Brzeg – Po-Ra-Wie Większyce 5:1

1:0 Dawid Lipiński, 2:0 Dawid Lipiński, 3:0 Łukasz Bonar, 4:0 Dawid Lipiński, 4:1 Łukasz Tracz, 5:1 Mateusz Poważny.

PROTOKÓŁ MECZOWY

TABELA SALTEX IV LIGI

GALERIA ZDJĘĆ.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości