Mecz walki przed Stalą. Żółto-niebiescy jadą do Pawłowic Śl.

Mecz walki przed Stalą. Żółto-niebiescy jadą do Pawłowic Śl.

O kolejne ligowe punkty powalczą piłkarze Stali. Nasza drużyna tym razem w ramach 9. kolejki III ligi uda się na wyjazd do Pawłowic Śląskich. Po ostatnim, kiepskim występie z rezerwami Miedzi oraz utratą trzech punktów w ostatniej minucie liczymy na to, że chłopaki pokażą sportową złość i dobrze zaprezentują się na tle rozpędzonego rywala.

Klub piłkarski "Pniówek" powstał w 1974 roku, a największe sukcesy odnosi w XXI wieku. Śląska drużyna zna trzecią ligę jak własną kieszeń, bowiem jest to dla niej trzynasty z rzędu sezon na tym szczeblu! Poprzednie rozgrywki były dla pawłowiczan dosyć spokojne, bowiem ekipa trenera Łukasika bez problemu się utrzymała w lidze. 27 punktów (bilans 7-6-5) pozwoliło Pniówkowi zająć 8. miejsce w lidze. Warto przypomnieć, że pawłowiczanie przez moment nawet przewodzili stawce, ale słabsza końcówka rundy jesiennej spowodowała zjazd do środka tabeli.

Latem nie uświadczyliśmy wielu zmian w kadrze Pniówka. Do Jastrzębia odeszli dwaj podstawowi defensorzy, ale w ich miejsce dołączyli niezwykle doświadczeni Bodziony i Szkatuła, oraz młodzi Zapała i Pańkowski. Drużynę z Pawłowic cechuje z resztą duża stabilizacja zarówno jeśli chodzi o zawodników, jak i trenerów.

Przyszli: Krzysztof Bodziony (Cukrownik Chybie), Przemysław Szkatuła (ROW 1964 Rybnik), Patryk Zapała (ROW 1964 Rybnik - juniorzy), Mateusz Pańkowski (GKS Tychy).

Odeszli: Jakub Świerczek (MRKS Czechowice-Dziedzice), Tomasz Dzida i Szymon Zalewski (GKS 1962 Jastrzębie).

Aby opisać początek sezonu w wykonaniu Pniówka, najlepiej użyć słowa "dramat", którym zatytułowano artykuł na klubowej stronie po kolejnej przegranej. Pawłowiczanie w pierwszych trzech kolejkach zdobyli jeden punkcik, a ponadto odpadli z Fortuna Pucharu Polski już w pierwszej rundzie. Gdy dodamy do tego jeszcze zakażenie koronawirusem w zespole i przełożone dwa kolejne spotkania ligowe, to rzeczywiście ciężko wyobrazić sobie trudniejszy początek. Wydaje się, że ważnym momentem była 6. kolejka i wyjazdowy mecz Pniówka z Rekordem. Wprawdzie i tam nasi sobotni przeciwnicy nie wygrali, ale wyszarpany punkt (2:2) chyba pozytywnie wpłynął na cały zespół. Już kilka dni później w dramatycznych okolicznościach Pniówek wydarł zwycięstwo Polonii Nysa, a w ostatni weekend dokonał dzieła zniszczenia na terenie ROW-u (wygrana aż 4:1).

Ogółem pawłowiczanie rozegrali sześć spotkań w III lidze, z których 2 wygrali, 2 zremisowali i 2 przegrali. 8 punktów klasyfikuje Pniówek na 10. miejscu. Połowę swojego dorobku ekipa ze Śląska zdobyła na swoim terenie. Zdecydowanie najlepszym snajperem gospodarzy sobotniego meczu jest doświadczony Wojciech Caniboł, którego sześć trafień stanowi ponad połowę goli całego zespołu. Przypomnijmy, że Stal z 12 punktami zajmuje 5. miejsce w tabeli III ligi, a najwięcej bramek w ekipie trenera Domagały ma Damian Celuch - cztery gole (trafienie z ostatniego weekendu przeciwko Miedzi II zostało zapisane jako samobójczy gol piłkarza z Legnicy).

Dotychczasowe mecze Pniówka:

1. kolejka: Pniówek - Piast Żmigród 1:1 (bramka: Caniboł)

2. kolejka: mecz ze Ślęzą przełożony

3. kolejka: mecz z Zagłębiem II przełożony

4. kolejka: Polonia Bytom - Pniówek 3:0

5. kolejka: Pniówek - Lechia Zielona Góra 1:2 (Trąd)

6. kolejka: Rekord Bielsko-Biała - Pniówek 2:2 (Caniboł 2)

7. kolejka: Pniówek - Polonia Nysa 3:2 (Weis, Hanzel, Bodziony)

8. kolejka: ROW 1964 Rybnik - Pniówek 1:4 (Caniboł 3, Adamek)

Historia bezpośrednich spotkań Stali z Pniówkiem może napawać nas optymizmem. Z naszymi sobotnimi rywalami jeszcze nigdy nie przegraliśmy, choć wszystkie starcia na obiekcie w Pawłowicach kończyły się remisami. Liczymy więc po cichu, że i tę serię uda się przełamać. Ogólny bilans to trzy zwycięstwa żółto-niebieskich nad pawłowiczanami i cztery remisy.

2016/17 Stal Brzeg - Pniówek 2:1
2016/17 Pniówek - Stal Brzeg 0:0
2017/18 Stal Brzeg - Pniówek 5:2
2017/18 Pniówek - Stal Brzeg 1:1
2018/19 Pniówek - Stal Brzeg 1:1
2018/19 Stal Brzeg - Pniówek 5:1
2019/20 Stal Brzeg - Pniówek 1:1

Naprawdę ciężkie wyzwanie przed drużyną Stali. Wiemy, że przeciwnicy słyną z bardzo fizycznej, nieustępliwej i charakternej gry do ostatniego gwizdka. Specyficzne, małe boisko oraz dobra dyspozycja w ostatnich spotkaniach również mogą być atutem miejscowych. Głęboko wierzymy jednak, że żółto-niebiescy podejmą rękawicę i jeśli oprócz walki dołożą skuteczną grę w piłkę, to nasz dorobek punktowy powinien się zwiększyć po tym spotkaniu. Czy się zwiększy i o ile, przekonamy się w sobotnie popołudnie. Trzymajcie kciuki!

9. kolejka III ligi (grupa 3)

Pniówek Pawłowice Śl. - Stal Brzeg

19.09.2020 (sobota), godz. 16:00

Stadion Pniówka, ul. Sportowa 7

zdjęcie w artykule: fot. Damian Wolak/www.brzeg24.pl

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości