Ostatni sparing na mały "plus"

W ostatniej grze kontrolnej przed startem rundy wiosennej nasza drużyna skromnie, choć zasłużenie pokonała IV-ligowy Skalnik Gracze 1:0. Rywale przez cały mecz nie stworzyli wielu sytuacji bramkowych, z kolei Stalowcy znów nie grzeszyli skutecznością, m.in. dwukrotnie obijając słupek bramki.

Od pierwszego gwizdka dłużej przy piłce utrzymywali się nasi zawodnicy. Już w 3. minucie niezłą szansę miał Kamiński, ale będąc w polu karnym uderzył tylko w środek bramki. Aktywny był Cieślik, ale trzykrotnie jego próby były niecelne. W międzyczasie chyba jedyną okazję w pierwszej połowie stworzyli sobie goście po stracie Niewieściuka, lecz na szczęście nie zdołali wykorzystać tego prezentu. W 24. minucie padło pierwsze, i jak się okazało jedyne trafienie w tym meczu. Po krótkiej wymianie podań w szesnastce odnalazł się Karol Danielik i pewnie posłał piłkę do siatki. Przed przerwą z rzutu wolnego strzelił jeszcze Gajda, ale nie zdołał trafić w światło bramki.

Na drugą połowę wyszła niemal zupełnie zmieniona jedenastka. Stalowcy wciąż dominowali nad rywalem i dłużej utrzymywali się przy piłce, choć grali nieco wolniej niż w pierwszej części gry. Próba Kuriaty z dystansu była niecelna, a strzał Makowskiego zza szesnastki odbił golkiper Skalnika. Ten sam zawodnik później miał znakomitą okazję na podwyższenie wyniku, ale z bliska trafił jedynie w słupek. Kilka minut później z dystansu przymierzył Gajda, ale on również ostemplował słupek. Goście tego dnia nie zagrozili poważnie naszej bramce, a ostatnia gra kontrolna zakończyła się jednobramkowym zwycięstwem brzeskiej Stali.

Sparing nr 9

Stal Brzeg - Skalnik Gracze 1:0 (Danielik 24')

Stal - I połowa: Stitou - Maj, Sosna, Niewieściuk, Kamiński, Danielik, Łukawiecki, Gajda, Cieślik, Celuch, Dychus.

II połowa: Szady - Jaros, Sosna, Kowalski, Kolanko, Borycka, Kuriata, Cieślik, Makowski, Piątek, Kulczycki. Od 69' grali ponadto Gajda i Maj. Trener Marcin Domagała.