Stal - Rekord Bielsko-Biała 3:2

Stal - Rekord Bielsko-Biała 3:2

W ósmej kolejce III Ligi, Stal na własnym stadionie pokonała Rekord Bielsko-Biała 3:2 i tym samym umocniła się na pierwszym miejscu tabeli. Gole dla Stali zdobyli Nowacki oraz Szymkowiak dwa.

Dzisiejszy mecz mógł się podobać licznie zgromadzonej publiczności, było w nim dużo walki ale także „kawał dobrej piłki”. Szkoda tylko że sędzia nie dopasował się do tego widowiska a poprzez jego błędy wprowadzał dużo nerwowości na boisku jak i na trybunach.

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od ataków naszych zawodników ale najpierw po podaniu Bronisławskiego, Szymkowiak strzelił lekko i wprost w bramkarza a za chwilę Jurek, „przerzucił” dośrodkowanie. W 6. minucie błąd popełnił Maj przez co zawodnik rywali (Solorzano Herrera), szedł sam na sam ale w ostatniej chwili nasz młody obrońca naprawił swój błąd i wybił piłkę na róg. W 8. minucie Stal przeprowadziła szybką kontrę, potężną bombę na bramkę rywali posłał Żmuda. Jego strzał bramkarz rywali „wypluł” przed siebie a najszybciej przy piłce znalazł się Nowacki, który wpakował piłkę głową do bramki. Dwie minuty później w polu karnym Stitou, padł jeden z szarżujących rywali domagając się rzutu karnego. Sędzia nakazał grać jednak dalej. W 12. minucie ponownie w naszym polu karnym zagościli rywale ale zgranie piłki głową przez Żołnę wybili nasi obrońcy. W 18. minucie, znowu sędzia wziął sprawy w swoje ręce. Dobrą piłkę dostał Szymkowiak, wyprzedził już obrońcę i wychodząc sam na sam został przez niego podcięty. Rucki, który faulował Szymkowiaka był już pogodzony z karą ale ku jego i wszystkich na stadionie zdziwieniu, sędzia „żółtkiem” ukarał Szymkowiaka! W 23. minucie goście mieli kolejną dobrą okazję. Na strzał z dystansu zdecydował się jeden z nich, Stitou „sparował” piłkę w bok dopadł do niej jeden z rywali i zagrał do kolegi, który jednak fatalnie spudłował. W 25. minucie było już 2:0. Szymkowiak otrzymał piłkę, zszedł do narożnika pola karnego i mocnym strzałem zdobył drugiego gola. Dwie minuty później w swoim stylu „poczarował” Bronisławski ale jego strzał zablokowali rywale. W 28. minucie rywale mieli rzut wolny. Piłkę dośrodkowaną w nasze pole karne zgrał jeden z nich a Rucki, mocnym i celnym strzałem zdobył pierwszą bramkę dla swojej drużyny. W 34. minucie ponownie próbowali rywale. Tym razem bezpośrednio z rzutu wolnego mocno uderzył Rucki ale Stitou sparował piłkę na róg. W 38. minucie w ataku była nasza drużyna ale strzał Bronisławsiego zablokowali rywale. W 40. minucie ponownie zanotowaliśmy stratę przy wyprowadzeniu piłki i interweniować musiał Stitou. Nasza drużyna wyszła z szybkim atakiem, Nowacki zagrał w pole karne wprost na głowę Szymkowiaka, który zdobył swojego drugiego gola.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Stali ale strzał Zalewskiego został zablokowany a chwilę później zdaniem sędziego faulował Bronisławski. W 53. minucie było już 3:2 po golu "stadiony świata" Herrery. Przy tym uderzeniu Stitou nie miał żadnych szans na interwencję. W 56. minucie uderzony łokciem bez piłki został Sikorski za co Ogrocki zobaczył żółty kartonik. W 62. minucie na rajd w nasze pole karne zdecydował się jeden z rywali ale w ostatniej chwili piłkę na róg wybił Jurek. W 67. minucie bardzo mocno na bramkę Rekordu uderzał Żmuda ale jego strzał był odrobinę niecelny. W tej części gry, częściej przy piłce byli rywale ale grali nią głównie w środkowej strefie. Największe zagrożenie sprawiali po stałych fragmentach gry, które zawsze kończyły się dośrodkowaniami w naszą „16”. Jednak dzisiaj bardzo dobrze radziła sobie nasza drużyna w destrukcji i spokojnie sobie z nimi radziliśmy. W 79. minucie z rzutu wolnego uderzał Herrera ale Stitu w pięknym stylu sparował piłkę na róg. W 81. minucie dalekie wyjście Góry, uchroniło rywali przed startą gola. W 88. minucie sam na sam wychodził Lipiński ale został sfaulowany ponownie prze Ruckiego. Sędzia przerwał grę i ….. tym razem ukarał rywala żółta kartką. Z rzutu wolnego uderzał Gajda ale trafił w mur. W 90. minucie po szybkiej akcji z boku boiska zagrywał Bronisławski ale nikt nie zamknął jego podania i piłka wyszła w aut. Piłkę meczową już w doliczonym czasie mieli rywale ale strzał głową jednego z nich, piękną paradą Stitou sparował na róg. Chwilę później sędzia zakończył to spotkanie i nasi zawodnicy po raz kolejny mogli odtańczyć taniec zwycięstwa.

Mamy kolejne trzy punkty! Dzisiejszy mecz trzymał w napięciu do ostatniej minuty ale na szczęście udało się dowieść wygraną na którą nasi zawodnicy w pełni zasłużyli. Znowu pokazali skuteczną grę w ofensywie i dobrą w obronie. Za tydzień jedziemy do Polkowic i jedziemy ta walczyć!

III Liga gr. 3, VIII kolejka

Stal – Rekord Bielsko-Biała 3:2

(Nowacki, Szymkowiak x2 – Rucki, Herrera)

Kartki: Szymkowiak (ż), Stitou (ż), Żmuda (ż), Sikorski (ż) - Ogrocki, Rucki (ż)

Sędzia: Hubert Sarżyński

Widzów: 600

Stal: Stitou – Żmuda, Maj, Sikorski, Jurek – Gajda (90’ Tramsz), Zalewski, Nowacki (90’ Mencel), Kulczycki (61’ Kolanko), Bronisławski – Szymkowiak (72’ Lipiński). Trener: Krystian Pikaus.

Rekord Bielsko-Biała: Góra – Dudek, Rucki, Bojdys, Nagi, Ogrocki (83’ Franusik), Hilbrycht, Szędzielarz (46’ Hałat), Herrera, Żołna (69’ Czernek, 86’ Kubica), Gaudyn. Trener: Piotr Jaroszek.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości