Wygrywamy w Legnicy

Wygrywamy w Legnicy

W 7. kolejce III ligi nasza drużyna wygrała na trudnym terenie w Legnicy z rezerwami Miedzi 1:0. Gospodarze, mimo aż siedmiu wzmocnień z kadry pierwszej drużyny (m.in. Paweł Zieliński, Tamas Egerszegi, Fabian Piasecki czy Łukasz Sapela) nie zdołali poważnie zagrozić naszej drużynie, która w drugiej połowie miała kilka znakomitych sytuacji do zdobycia bramki. Wygrywając w sobotnim meczu, nasza drużyna utrzymała fotel lidera tabeli III Ligi grupy 3.

Pierwsza połowa była wyrównana i brakowało w niej sytuacji bramkowych. W 6' w pole karne z piłką wbiegł Bronisławski, ale jego szarżę zatrzymali obrońcy Miedzi. W 7. minucie po rzucie rożnym niecelnie główkował Pożarycki. W 12' zawodnik gospodarzy z kilkunastu metrów uderzył nad naszą bramką. Piłkarze Stali groźnie kontrowali (25 minuta), lecz nieudanie. W 26' po rzucie wolnym piłkarz Miedzi minimalnie chybił po strzale głową. W 33. minucie gospodarze po strzale z rogu pola karnego trafili w poprzeczkę bramki Stitou. W 35' Nowacki niewiele się pomylił, uderzając zza pola karnego. Do końca pierwszej połowy ataki obu drużyn były niedokładne i zakończyła się ona bezbramkowym remisem.

Drugą część gry całkowicie zdominowali nasi zawodnicy. Zaczęło się w 49. minucie, gdy groźną szarżę Maja w polu karnym zatrzymali piłkarze rezerw Miedzi. Kolejną szansę zmarnował Kulczycki w 53', gdy otrzymał podanie od Zalewskiego i z bliska trafił wprost w bramkarza Miedzi. W 55. minucie strzał Zalewskiego z bliska został zablokowany. Dwie minuty później Bronisławski niedokładnie dogrywał z rogu pola karnego, co było kolejną zmarnowaną sytuacją bramkową w przeciągu kilku minut! W 60' groźnie zaatakował Maj, jego strzał z linii pola karnego został zablokowany. W 62' Kulczycki z lewego skrzydła wycofał do Bronisławskiego, którego uderzenie o kilka centymetrów minęło bramkę gospodarzy. W 69' Bronisławski zgrał głową do Szymkowiaka, a jego strzał z woleja znów był niecelny. W 76. minucie zdobyliśmy upragnioną i zasłużoną bramkę. Miedź II miała stały fragment gry, po którym przeprowadziliśmy zabójczą kontrę. Marcin Nowacki zagrał do Szymkowiaka, a ten biegł „sam na sam” od połowy boiska i okazji nie zmarnował. To nie był koniec ataków Stali – w 78' po szarży Jurka piłkę otrzymał Nowacki, a jego strzał o centymetry minął słupek Sapeli! Minutę później Nowacki znakomitym podaniem uruchomił Szymkowiaka, ten minął dwóch obrońców, lecz jego uderzenie zostało zablokowane. W 83' zza pola karnego nad bramką strzelał Szymkowiak. W doliczonym czasie gry mieliśmy sytuację 3 na 1, która skończyła się niecelnym strzałem. W ostatnich minutach nasi zawodnicy zmarnowali jeszcze jedną okazję bramkową. Po chwili arbiter zagwizdał po raz ostatni i nasza drużyna zdobyła zasłużone 3 punkty!

Mecz z Miedzią II Legnica, zapowiadał się na ciężką przeprawę tym bardziej, iż oba pojedynki z poprzedniego sezonu przegraliśmy, ponadto wiedzieliśmy, iż w rezerwach, ze względu na piątkowy mecz "jedynki" Miedzi, wystąpi kilku doświadczonych graczy. W pierwszej połowie lepiej prezentowali się rywale ale druga zdecydowanie należała do nas i zaslużenie zainkasowaliśmy trzy punkty!

Miedź II Legnica – Stal Brzeg 0:1

(Szymkowiak 76')

Kartki: Pożarycki (ż)

Sędzia: Adrian Markiewicz (Śląski ZPN)

Stal Brzeg: Stitou – Żmuda, Sikorski, Pożarycki, Maj, Zalewski, Nowacki (82' Mencel), Jurek, Bronisławski (90' Józefkiewicz), Kulczycki (72' Kolanko), Gajda (60' Szymkowiak). Trener: Krystian Pikaus.

Widzów: 70 (w tym 23 z Brzegu).

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości