Wywiad z trenerem Sebastianem Sobczakiem.

Wywiad z trenerem Sebastianem Sobczakiem.

1. Jak ocenia Pan miniony rok w wykonaniu Stali?

Uważam że miniony 2015 rok można uznać jako udany dla Stali. Mimo pewnego niedosytu w rundzie wiosennej, przez cały 2015 rok byliśmy w czołówce ligi a co ważniejsze drużyna stale robiła postępy, dzięki czemu udało się zdominować ligę w rundzie jesiennej i zdobyć kilkanaście punktów przewagi nad drugą Polonią Głubczyce.

2. Jak ocenia Pan wzmocnienia Stali przed obecnym sezonem?

W przerwie letniej dołączyło do nas siedmiu nowych zawodników (Boczarski, Dołgan, Gajda, Kiełbasa, Jaworski, Mazur oraz Płomiński), w związku z czym poukładanie pewnych rzeczy od nowa było nie lada wyzwaniem dla trenera i to w tak krótkim czasie (5 tygodni). Pierwsze mecze, choć wygrane pokazały moje obawy co do zgrania. Ostatecznie wszystkich pozyskanych zawodników oceniam na duży plus. Większość z nich wskoczyła do podstawowego składu, a każdy z nich dołożył „swoją cegiełkę” do sukcesów w rundzie jesiennej.

3. Kto Pana zdaniem zrobił największe postępy w grze?

Duże postępy zrobił Gajda. Jest to młody i pracowity zawodnik z dużym potencjałem. Ściągając Tomka do naszej drużyny, obserwowałem go w pięciu meczach. Na tle zawodników z Mechnic wyróżniał on się indywidualnie. W Stali bardzo szybko się zaadoptował, rozwinął taktycznie, poprawił grę w obronie. Bardzo dobrze gra on w ofensywie, jego atutami są drybling i strzał z dystansu. Widzę u niego jeszcze duże rezerwy i ciężko pracując może być jeszcze lepszym piłkarzem.

4. Który mecz był w wykonaniu Stali bliskim ideału a o którym chciałby Pan jak najszybciej zapomnieć?

Żadnego nie chcę zapomnieć, bo wszystkie, zwłaszcza te nieudane, uczą i są materiałem do analizy. Według mnie, najgorzej zagraliśmy w pierwszej połowie ze Startem Namysłów, natomiast najlepiej oceniam drugą połowę tego meczu.

5. Czy w przerwie zimowej, będą testowani w naszym klubie nowi zawodnicy?

Każda drużyna nawet najsilniejsza potrzebuje „świeżej krwi”. My skupiamy się na testach młodych zawodników. W tej chwili sprawdzamy kilku juniorów z drużyn młodzieżowych (P. Mendak, M. Dychus, M. Tokarczyk). Jeśli wszystko potoczy się po naszych myślach to może ktoś jeszcze dołączy :-)

6. Jak będą wyglądały przygotowania do rundy wiosennej. Na co będzie Pan kładł największy nacisk na treningach.

Ze względu na szybki start rundy wiosennej (05.03.2016), okres przygotowawczy jest bardzo krótki w tym roku. W minionym tygodniu, dzięki uprzejmości Marka Świdra przeprowadzono testy motoryczne, dzięki którym wiemy na co kłaść nacisk u poszczególnych zawodników. Poza tym jak zawsze taktyka, gra indywidualna w ataku i obronie, praca, praca i jeszcze raz praca. W okresie przygotowawczym rozegramy także kilka sparingów. Pierwszy z nich już w najbliższą sobotę (23.01) z Ruchem Zdzieszowice.

7. Kto będzie najgroźniejszym przeciwnikiem w walce o awans?

Wszystkie drużyny z którymi zagramy najbliższe mecze – tak do tego podchodzę. Najbliższy mecz o punkty gramy z Polonią Głubczyce i na tym rywalu się teraz skupiamy.

8. Na co Pana zdaniem stać naszą drużynę w przypadku awansu do III ligi?

Nie odpowiem teraz na to pytanie. Przed nami cała runda wiosenna i jeśli po niej będziemy na pierwszym miejscu w tabeli – wówczas odpowiem!

9. Jaka atmosfera panuje w drużynie?

W zespole panuje dobra atmosfera. Zawodnicy rywalizują na boisku a w szatni jest zazwyczaj dużo śmiechu.

10. Czy zdarzyło się w Pana karierze trenerskiej nie przegrać meczu w jednej rundzie?

Ponieważ nie prowadzę tak dokładnych statystyk, trudno mi to sobie przypomnieć. Może kiedyś będąc trenerem grup dziecięcych? W seniorach nie miałem tak dobrego wyniku i mimo że fajnie jest być niepokonanym, to zdaję sobie sprawę że to tylko liczby i nie zawracam sobie nimi głowy.

11. Jak ocenia Pan infrastrukturę naszego klubu?

Ciężko coś złego powiedzieć o infrastrukturze brzeskiego Stadionu Miejskiego. Może tylko oświetlenie na „gazowni” i będzie fantastycznie.

12. To samo dotyczy kibiców. Jak zachęcić aby na mecze przychodziło jeszcze więcej ludzi, którzy będą aktywnie dopingowali Stal?

Mamy małą ale fantastyczną grupę kibiców, która wspiera nas w meczach domowych i bardzo często w wyjazdowych – za co im serdecznie dziękuję. Stal ma wielu kibiców i 1000 osób na każdym meczu jest jak najbardziej realne, ale oprócz działań marketingowych, chęć przyjścia na mecz musi wynikać z naturalnej potrzeby wspierania lokalnej drużyny. Co mam nadzieję stanie się już w rundzie wiosennej, gdzie w każdym meczu kibice będą naszym dwunastym zawodnikiem.

13. Jaki jest Pana największy sukces w karierze trenerskiej?

Na dziś mogę się pochwalić awansem i prowadzeniem zespołu w II lidze. Cieszy mnie także rozwój kilku zawodników, w którym miałem udział a którzy obecnie grają profesjonalnie w piłkę.

14. Czego życzyć Stali i Panu w Nowym roku?

W piłce najważniejsze jest zdrowie. Więc zdrowia, zdrowia i radości z gry!

Dziękuje bardzo za rozmowę.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości