Meldujemy się w 1/8 Regionalnego Pucharu Polski

     Pierwsza połowa była nieco senna i z obu stron brakowało dobrych sytuacji bramkowych. Małajpanwii na początku najbardziej zagroził Kamiński. Najpierw uderzył z dystansu nad bramką, a potem w dobrej sytuacji dogranie wzdłuż bramki przecięli rywale. W 13. minucie gospodarze wykonywali rzut wolny z ponad 20 metrów. Do piłki podszedł Patryk Sowiński i świetnym strzałem na bliższy słupek pokonał Szadego. W następnych minutach Stalowcy wzięli się do odrabiania strat, ale brakowało im konkretów. Wprawdzie próby Wejerowskiego i Krupnika były celne, lecz bez większych problemów obronił je golkiper Małejpanwii. Ponadto strzały Gajdy w 26' i 28' przeleciały obok bramki, a trafienie Staśkiewicza nie zostało zaliczone z powodu spalonego. Przełamanie naszło w 33', kiedy dobre dogranie Staśkiewicza na gola zamienił Wejerowski. Przed przerwą widzieliśmy jeszcze niecelną próbę Pożaryckiego, ale to było na tyle ofensywnych poczynań w pierwszej połowie.

     W drugiej połowie do ataku ruszyli nasi zawodnicy. Dwie minuty po przerwie z dystansu spróbował Kamiński, ale futbolówka przeleciała wysoko nad poprzeczką. W 53' rywale stracili piłkę przed własnym polem karnym, tę przejął Staśkiewicz i po minięciu bramkarza skierował ją do siatki. Dwie kolejne okazje zmarnowali Maj i Kamiński, aż w końcu Kuboń wykorzystał podanie od Gajdy i mimo interwencji bramkarza podwyższył prowadzenie. Mecz się nieco uspokoił, a w międzyczasie ewidentny faul w polu karnym popełnili gospodarze, czego jednak nie zauważył arbiter. W 73' zaatakowała Małapanew. Odbitą piłkę na szesnastce uderzył Kacper Kamiński, a ta wtoczyła się obok bezradnego Szadego. Nasi przeciwnicy poczuli krew i spróbowali zaatakować, lecz dobrze interweniował nasz bramkarz. W końcówce kontry w wykonaniu Stali mogły zamknąć mecz, lecz próby Kubonia i Dychusa były minimalnie niecelne, a z uderzeniem Krupnika poradził sobie golkiper Małejpanwii. Po pięciu doliczonych minutach arbiter z Kluczborka zagwizdał po raz ostatni i nasi zawodnicy mimo nienajlepszego występu mogli cieszyć się z awansu do kolejnej rundy. W niej, czyli 1/8 finału zmierzymy się z Unią Krapkowice, która dziś pokonała LZS Stary Ujazd 5:0. Mecz rozegrany zostanie 4 września o godzinie 17:00 na terenie rywali.