Rok 2020 w skrócie

Rok 2020 w skrócie

Przed nami Sylwester i Nowy Rok, dlatego tradycyjnie - miesiąc po miesiącu - podsumujmy rok 2020. To był dziwny i trudny czas nie tylko dla naszego klubu, ale patrząc pod kątem sportowym zdecydowanie możemy być zadowoleni. Kolejny raz w finale wojewódzkiego Pucharu Polski zagrali seniorzy i w przyszłym roku znów będą walczyć o to trofeum, a ponadto jesienią zajęli naprawdę przyzwoite miejsce w III lidze. Świetne występy notowali reprezentanci naszej Akademii na czele z juniorami, którzy awansowali do Makroregionalnej Ligi Juniorów.

STYCZEŃ 2020

Po rundzie jesiennej nasza drużyna była w nieciekawym położeniu, a 14. pozycja w tabeli zapowiadała ciężką walkę o utrzymanie na wiosnę. Jak co roku w styczniu żółto-niebiescy wznowili treningi, a w pierwszym miesiącu rozegrali trzy sparingi (0:2 ze Skrą Częstochowa, 0:0 z Ruchem Zdzieszowice i 0:3 z GKS Katowice). Poznaliśmy także pierwsze decyzje kadrowe, a z klubem pożegnali się Mariusz Krupnik, Krzysztof Staśkiewicz, Kamil Szubertowski oraz Dominik Wejerowski. Do klubów IV ligi opolskiej wypożyczeni zostali również Jakub Smok, Daniel Jankowski i Hubert Bentkowski.

LUTY 2020

Miesiąc luty to kolejne wieści transferowe i kolejne mecze kontrolne. Ekipa trenera Domagały mierzyła się kolejno z Polonią Nysa (0:0), dwukrotnie z MKS Kluczbork (2:0 i 0:0), z Moto-Jelczem Oława (3:1), Skalnikiem Gracze (1:0) i Szombierkami Bytom (2:3). Szybko udało się "zamknąć" kadrę, bo już w połowie lutego poznaliśmy ostatnie zimowe wzmocnienia. Do klubu trafili Kamil Sosna, Marcin Budnik, Mateusz Jaros, Maciej Borycka i Piotr Makowski. Dobre wieści dotarły do nas również z Urzędu Miasta, gdyż klub otrzymał dotację w wysokości 312 000 złotych. W ostatni dzień lutego rozpoczęliśmy już zmagania o stawkę, a w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski Stal wygrała z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle 4:1.

MARZEC 2020

W marcu, tuż przed pierwszym meczem ligowym oficjalnie ogłosiliśmy kadrę na rundę wiosenną. Drużyna była zdeterminowana i pełna wiary w to, że w następnych tygodniach jak najszybciej zdoła sobie zapewnić utrzymanie. Niepokojące wieści dochodziły do nas z zachodniej części Europy, ale nikt nie spodziewał się, że pandemia koronawirusa tak szybko i na tak długo sparaliżuje nasze życie. Pierwszy ligowy mecz rundy wiosennej czekał nas w Zabrzu z rezerwami Górnika, które naszprycowane zawodnikami z Ekstraklasy nie dały nam żadnych szans. Miejscowi wygrali 4:1, a Stal w tabeli spadła na 15. miejsce. Liczyliśmy na szybki rewanż i rehabilitację przeciwko Piastowi Żmigród, ale rozprzestrzeniający się koronawirus skutecznie nam to uniemożliwił. Mecz z Piastem pierwotnie został przełożony na maj, a kilka dni później zawodnicy pierwszej drużyny oraz Akademii zawiesili swoje treningi.

KWIECIEŃ 2020

Kolejne spotkania były odwoływane, a mało kto wierzył w normalne dokończenie sezonu. Pojawiały się pomysły na dogranie rundy w maju i czerwcu poprzez podzielenie ligi na grupę mistrzowską i spadkową, ale wówczas były to raczej jedynie pobożne życzenia. Spekulowano również, w jaki sposób można zakończyć rozgrywki w niższych ligach: anulować wyniki z całego sezonu, uznać tabelę razem ze spadkami i awansami, czy uznać tabelę, lecz bez uwzględniania spadków. Pełni niepewności czekaliśmy na decyzję. W tych miesiącach solidnie ucierpiała też klubowa kasa, gdyż z powodu zamrożenia gospodarki swoje wpłaty musiało wstrzymać kilku sponsorów.

MAJ 2020

W związku z niepewną sytuacją Skry Częstochowa i Górnika Polkowice w II lidze, żółto-niebiescy nie mogli być pewni swojego utrzymania. Na szczęście 14 maja Śląski Związek Piłki Nożnej podjął jedyną słuszną decyzję o zakończeniu sezonu bez uwzględniania spadkowiczów. Uznano tabelę po rozegraniu 18. kolejek, a na tej podstawie awans do II ligi przyznano rezerwom Śląska Wrocław. Powoli luzowane były obostrzenia w naszym kraju i od 4 maja pod ścisłym rygorem sanitarnym zezwolono na uprawianie sportu. 18 maja zajęcia wznowiła nasza Akademia, kilka dni później treningi rozpoczęli III-ligowi seniorzy. Poznaliśmy szczegóły odnośnie nowego sezonu: datę startu rozgrywek oraz skład III ligi, uszczuplony o wycofane ekipy LZS-u Starowice i Ruchu Zdzieszowice.

CZERWIEC 2020

W czerwcu zarówno pierwsza drużyna, jak i nasze zespoły młodzieżowe trenowały i sparowały na całego. III-ligowcy w grach kontrolnych mierzyli się z MKS-em Kluczbork (1:1), rezerwami Śląska Wrocław (3:2), Po-Ra-Wiem Większyce (3:1), GKS-em Głuchołazy (5:1) oraz brazylijską szkółką piłkarską (7:1). 

LIPIEC 2020

Seniorzy na przełomie lipca i czerwca otrzymali od trenera Domagały tydzień wolnego. Przygotowania do nowego sezonu wciąż trwały na pokładzie naszej Akademii, a w lipcu trenująca w klubie młodzież udała się na piłkarski obóz w Myślenicach. Pierwszymi decyzjami kadrowymi w I drużynie były odejścia Piotra Makowskiego, Bartłomieja Kulczyckiego, Bartłomieja Kolanko, Dawida Pożaryckiego, Mateusza Cieślika i Tomasza Gajdy, który trafił do II-ligowego Sokoła Ostróda. Tak duże ubytki prędko należało uzupełnić, a w tym celu ściągnięto Dariusza Zapotocznego, Michała Sypka, Jakuba Banacha, Mateusza Ogrodowskiego, Marcina Niemczyka oraz dwóch młodzieżowców - Maksymiliana Podgórskiego i Mikołaja Kudrę. Rozegraliśmy dwa mecze kontrolne, w których polegliśmy z Ruchem Chorzów 1:4 oraz zremisowaliśmy z GKS-em Rychtal 3:3. Pierwszy mecz o naprawdę dużą stawkę czekał nas 18 lipca, kiedy wygraliśmy z Orłem Źlinice 5:1 i awansowaliśmy do finału wojewódzkiego Pucharu Polski. W lipcu ogłosiliśmy również kadrę na rundę jesienną oraz rozpoczęliśmy sprzedaż karnetów. W tym miesiącu kontrakt z Wisłą Kraków podpisał 16-letni wychowanek Stali, bramkarz Miłosz Jaskuła.

SIERPIEŃ 2020

Dokładnie pierwszego dnia sierpnia zainaugurowaliśmy rozgrywki ligowe. W meczu z Lechią Zielona Góra po raz pierwszy od wielu miesięcy na trybunach zasiedli kibice. Na boisku zakończyło się podziałem punktów, a remis 1:1 zapewnił naszej drużynie Marcin Niemczyk. O stracie punktów szybko chcieliśmy zapomnieć, gdyż już cztery dni później w Chrząstowicach czekał nas wielki finał wojewódzkiego Pucharu Polski. Świetna oprawa meczu, duża stawka i wielkie emocje nie przyniosły  jednak boiskowego rozstrzygnięcia w 90 minutach. Mimo czerwonej kartki dla Dychusa, to żółto-niebiescy po golu Borycki wyszli na prowadzenie. Niestety chwilę później wyrównał Setla, a po serii rzutów karnych trofeum powędrowało do Nysy. Na szczęście w lidze drużyna dosyć szybko się pozbierała, bo choć w 2. kolejce pechowo przegraliśmy jeszcze z Rekordem (1:2), to w kolejnych trzech spotkaniach pewnie zwyciężaliśmy nad Polonią Nysa (7:1), ROW-em Rybnik (2:0) i Foto-Higieną Gać (3:0). W sierpniu swoje rozgrywki wznowiły również nasze zespoły młodzieżowe, a bardzo radosne wieści dotarły do nas zza zachodniej granicy - kontrakt z WfL Wolfsburg podpisał Bartosz Białek, który pochodzi z Brzegu i pierwsze kroki stawiał właśnie w Stali.

WRZESIEŃ 2020

We wrześniu wszystkie nasze drużyny rozgrywały swoje kolejne mecze ligowe. Znakomicie sezon rozpoczęli nasi juniorzy i juniorzy młodsi, którzy zwyciężyli w swoich pierwszych trzech meczach. Niestety dla seniorów nie był to szczególnie udany miesiąc, gdyż w czterech meczach nie zdołali oni odnieść żadnego zwycięstwa. Remisami 1:1 kończyły się mecze z Gwarkiem Tarnowskie Góry, Miedzią II Legnica i Pniówkiem Pawłowice, a przegraną w dramatycznych okolicznościach 2:3 zanotowaliśmy w domowym pojedynku z LKS-em Goczałkowice-Zdrój (ten mecz kończyliśmy w dziewiątkę!). Bardzo dobrze rozpoczęliśmy za to nową edycję wojewódzkiego Pucharu Polski, gdyż od łatwej wygranej z LKS Ujazd 7:0. Z powodu zakażeń koronawirusem w drużynie gości, na Stadionie Miejskim w Brzegu nie odbył się międzynarodowy mecz U-19 Polska - Czechy.

PAŹDZIERNIK 2020

W pierwszych dniach października odwołany został ligowy mecz Stali w Zabrzu. Nasi seniorzy bez problemów pokonali u siebie Polonię/Stal Świdnica 5:1, ale dosyć nieszczęśliwie przegrali z Ruchem Chorzów 2:3. W międzyczasie wskutek rządowych obostrzeń kluby znów były zmuszone do zamknięcia trybun i rozgrywania spotkań bez udziału publiczności. Zaległy mecz z Górnikiem II Zabrze wygraliśmy 3:1, a po nim czekała nas ponad dwutygodniowa przerwa spowodowana zakażeniami koronawirusem w naszej drużynie. Treningi całego zespołu musiały być zawieszone, a kolejne mecze były przekładane. Pod koniec października dzięki remisowi w Namysłowie awans do Makroregionalnej Ligi Juniorów wywalczyli nasi juniorzy.

LISTOPAD 2020

Listopad rozpoczęliśmy w bardzo dobrych humorach, bo po znakomitym meczu z Pomologią Prószków (5:2) nasi juniorzy wywalczyli mistrzostwo rundy jesiennej. Kilka dni później dotarły do nas smutne wieści o śmierci Andrzeja Skowrona, zasłużonego kibica Stali. Zespół seniorów pauzował i do gry powrócił dopiero 14 listopada meczem we Wrocławiu. Niestety Ślęza zasłużenie wygrała go aż 5:0. Okazja do rehabilitacji nadeszła już cztery dni później w starciu z Piastem Żmigród, ale nie wykorzystaliśmy jej i po fatalnym występie przegraliśmy 1:4. Po tym spotkaniu Zarząd klubu postanowił zareagować i podjął decyzję o zwolnieniu trenera Marcina Domagały i jego asystenta Szymona Kuriaty. Do końca rundy jesiennej zespół miał poprowadzić dotychczasowy trener bramkarzy Marek Szymocha, wspomagany przez Damiana Dziurę. Żółto-niebiescy w końcówce roku "odżyli" i pokazali się z dobrej strony, wygrywając 1:0 z rezerwami Zagłębia Lubin, remisując 3:3 w Kluczborku oraz niezasłużenie przegrywając 0:1 z Polonią Bytom. Rundę jesienną III ligi Stalowcy zakończyli na 9. miejscu w tabeli. Swoje ostatnie występy w 2020 roku zanotowały również nasze zespoły młodzieżowe, a każdy z nich zajął wysokie miejsce w swojej kategorii wiekowej.

GRUDZIEŃ 2020

To była bardzo intensywna końcówka roku dla naszych seniorów, gdyż oprócz dużego natężenia meczów ligowych, do odrobienia pozostały jeszcze mecze Pucharu Polski. Stalowcy najpierw w samej końcówce meczu wydarli awans MKS-owi Kluczbork (złoty gol Niemczyka), a potem bez problemu pokonali Orła Źlinice 5:0, awansując tym samym do ćwierćfinału rozgrywek. Drużyna seniorów zakończyła treningi i rozjechała się do domów, natomiast nie próżnowali klubowi działacze. 14 grudnia poinformowaliśmy o zatrudnieniu Arkadiusza Batora na stanowisku I trenera.

Mijające 12 miesięcy było specyficzne i dosyć trudne, natomiast i tak przyniosło nam sporo powodów do dumy. Nasz klub wciąż się rozwija i umacnia na piłkarskiej mapie kraju, a my mamy nadzieję, że w przyszłym roku przy udziale kibiców będziemy mogli świętować kolejne sukcesy. Do zobaczenia w 2021!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości