Sparing nr 6: Stal - Ślęza Wrocław 2:0

W dzisiejszym meczu sparingowym wygraliśmy (2:0) z występującą w III lidze dolnośląsko-lubuskiej, Ślęzą Wrocław. Gole dla Stali zdobyli: Poważny w pierwszej połowie oraz Jaworski w drugiej. Choć to tylko mecz sparingowy, w którym wynik nie jest sprawą najważniejszą to wygrana cieszy tym bardziej że w przekroju całego meczu byliśmy drużyną lepszą. Za tydzień gramy ostatni sparing z GKS Kobierzyce a już 5 marca zaczynamy „poważne granie”.

Mecz rozpoczęli goście, ale przez pierwsze dziesięć minut na boisku nie działo się za wiele. Obie drużyny badały się nawzajem i gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Jako pierwsza zaatakowała Stal ale podanie Bonara do Gordzielika w tzw. uliczkę było odrobinę za mocne i wywalczyliśmy tylko rzut rożny. W 12 minucie wychodzącego sam na sam Gordzielika, faulem powalił jeden z zawodników Ślęzy a działo się to w okolicach 25 metra bramki rywali. Strzał Józefkiewicza z rzutu wolnego, zatrzymał się na murze. W 18 minucie z 16 metra strzelał Poważny ale wprost w ręce golkipera wrocławian. W 23 minucie swojej szansy próbowali goście ale strzał ich zawodnika był niecelny, natomiast chwilę później ich ponowny strzał, pewnie złapał Idziorek. Wyborną okazję na zdobycie gola, goście mieli w 25 minucie, kiedy to piłka dośrodkowana z rzutu rożnego trafiła na 5 metr do niepilnowanego zawodnika gości. Na szczęście jego strzał był bardzo niecelny. Chwilę później kontrę przeprowadziła Stal. Szpak posłał długie podanie do Kulczyckiego, który minął zawodnika gości i oddał futbolówkę Gordzielikowi, ten przebiegł jeszcze kilka metrów i posłał piłkę na 5 metr pola karnego – niestety nie było tam żadnego z naszych zawodników. W 31 minucie objęliśmy prowadzenie. Akcję podaniem do Gordzielika zainicjował Szpak. Młody napastnik Stali przedłużył podanie do Dołgana, który podciągnął prawym skrzydłem i posłał piłkę na 5 metr, gdzie wślizgiem „kulę” do bramki wpakował Poważny. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie stworzyła już dogodnych sytuacji i zakończyła ona się minimalnym zwycięstwem Stali.

W drugiej części gry ponownie inicjatywa należała do „żółto-niebieskich”. Pierwszy, szansę na zdobycie gola miał Sikorski, którego strzał głową po podaniu Szpaka był niecelny. Minutę później Stal wygrywała już 2:0. Wymiana piłki pomiędzy Jaworskim i Mazurem kończy się golem tego pierwszego. W 12 minucie groźny strzał Ślęzy broni Raczkowski, pewnie łapiąc piłkę. Minutę później Jaworski zagrywa długą piłkę do Kulczyckiego, który na jeden kontakt oddaje ją do Boczarskiego. Dośrodkowanie z prawej strony, naszego pomocnika było jednak za mocne. W 70 minucie piłkę w środku boiska przejął Janeczek, zagrał do Boczarskiego, który wystawił piłkę na 11 metr. Dopadł do niej Jaworski ale jego strzał o 1 metr minął prawy słupek bramki rywali. Kilka sekund później ponownie długi „kros” Boczarskiego trafia do Mendaka. Nasz młodzieżowiec świetnie „zabrał” się z piłką i celnie dośrodkował do będącego w polu karnym Kulczyckiego, który zamiast strzelać, chwilę się zawahał i został zablokowany. W 38 minucie Jaworski odrobinę za mocno zagrał do wychodzącego w „uliczkę” Bonara i z akcji ponownie nic nie wyszło. W 39 minucie kolejny strzał zawodnika Ślęzy pewnie broni Raczkowski. Minutę później, mocno z rzutu wolnego, uderzał Boczarski – nad poprzeczką. W końcowych minutach swojej szansy próbował jeszcze Jaworski ale jego strzał został zablokowany.

W meczu sparingowym nr 6, pokonujemy czołową drużynę III ligi dolnośląsko-lubuskiej. Wgrana ta nie przyszła łatwo ale była jak najbardziej zasłużona. Stal stworzyła sobie więcej okazji strzeleckich i dwie z nich wykorzystała. Za tydzień zapraszamy na ostatni już sparing w przerwie zimowej w którym zagramy z GKS Kobierzyce. Miejmy nadzieję że pogoda pozwoli na rozegranie tego meczu na boisku trawiastym, co niestety nie było możliwe dzisiaj.

Sparing nr 6.

Stal – Ślęza Wrocław 2:0

(31’ Poważny, 56’ Jaworski)

Stal I połowa: Idziorek – Kiełbasa (Mazur), Sikorski, Józefkiewicz, Dołgan – Kulczycki, Szpak, Mencel, Bonar – Poważny, Gordzielik.

Stal II połowa: Raczkowski – Dołgan, Strząbała, Sikorski, Mazur – Kulczycki, Boczarski, Szpak (Mendak), Bonar – Poważny (Janeczek), Jaworski.

Trener: Sebastian Sobczak.