W ogniu pytań - Dominik Bronisławski!

Dominik Bonisławski (15.06.1996) – pomocnik. Kluby w karierze: Górnik Wałbrzych, Raków Częstochowa.

1. Jak się znalazłeś w naszej drużynie?

D.B. – Po zakończeniu sezonu i spadku Górnika Wałbrzych, chciałem pozostać w rozgrywkach międzywojewódzkich. Do Stali przyjechałem na testy, poznać drużynę i miasto. Spodobałem się trenerowi, więc jestem.

2. Jak jest Twoja nominalna pozycja na boisku?

D. B – Moją ulubioną pozycją na boisku jest środek pomocy. Najlepiej czuję się na „10”

3. Co prywatnie porabia Dominik Bonisławski?

D.B. – Wolnego czasu nie mam za wiele bo piłka pochłania dużo czasu ale jak znajdę chwilę to spędzam ją na spotkaniach ze znajomymi oraz na …. oglądaniu meczów. No i bardzo lubię pograć sobie na konsoli.

4. Zdążyłeś już poznać miasto?

D.B. - Z każdym dniem coraz lepiej poznaję miasto i ciekawe miejsca.

5. Co sądzisz o bazie sportowej Stali?

D.B – Bazę sportową Brzegu poznałem w poprzedniej rundzie, kiedy przyjechałem na mecz z Górnikiem Wałbrzych. Stadion i cały kompleks zrobił na mnie ogromne wrażenie. Warunki do treningu Stal ma na wysokim poziomie, którego mogą jej pozazdrościć kluby z wyższych lig.

6. Jak na tle Twoich poprzednich klubów wygląda Stal?

D.B – Po dwóch meczach mogę stwierdzić że jest to drużyna bardzo ambitna i mocna! A co do celów to trudno powiedzieć ale widzę że są podobne do Rakowa Częstochowa ;-) czyli liczą się tylko wygrane!

7. Jakie trzy słowa określają Dominika Bonisławskiego?

D.B. – Trudne pytanie. Zawsze najtrudniej opisać siebie samego. Mam nadzieję że kibice w Brzegu sami wyrobią sobie zdanie o mojej osobie ale jak już muszę to: ambitny, opanowany, niezłomny – nie ma dla mnie straconych piłek!

Dziękuję za wywiad.