Zapowiedź: Pniówek Pawłowice Śl - Stal

Zapowiedź: Pniówek Pawłowice Śl - Stal

Już w najbliższą sobotę nasza drużyna wybierze się do Pawłowic Śląskich, gdzie powalczy z miejscowym Pniówkiem o kolejne punkty dające nam wciąż szansę na awans. W poprzedniej kolejce cała czołówka straciła punkty więc w tabeli nic się nie zmieniło i wciąż do lidera tracimy tylko dwa punkty. Walka o awans wkracza na ostatnią prostą a sobotnia wygrana na pewno dałaby naszym zawodnikom pozytywnego kopa w końcówce rozgrywek.

Pniówek Pawłowice Śl. to od lat solidna drużyna środka tabeli, której nie groził ani awans ani spadek, znana głównie z twardej siłowej gry. Dodatkowym atutem pawłowiczan jest także specyficzne wąskie boisko na którym łatwiej się bronić niż atakować. Obecny sezon zdaje się być trochę inny bowiem nasz sobotni rywal wciąż musi się mieć na baczności, bowiem nad strefą spadkową ma jedynie sześć punktów przewagi.

W dotychczasowych meczach zawodnicy Pniówka ugrali trzydzieści pięć punktów co daje im piętnaste miejsce w tabeli III Ligi.

W przerwie między rozgrywkami w Pniówku miała miejsce mała rewolucja kadrowa, bowiem już kilka dni po zakończeniu rundy jesiennej klub pożegnał się z siedmioma zawodnikami wśród których było kilka znanych i zasłużonych twarzy. Trener Woś postanowił pożegnać się z Kamilem Kosteckim, Arkadiuszem Lalko (obaj Unia Turza Śl.), Szymonem Gałeckim, Mateuszem Kilianem (LKS Krzyżanowice), Patrykiem Lachem (Beskid Skoczów), Jakubem Świerczkiem (BKS Stal B-B) oraz Tomaszem Michalikiem (Orzeł Mokre).

W ich miejsce ściągnięto zarówno ogranych już zawodników jak i młodych mających się uczyć. W Pniówku w rundzie wiosennej zobaczymy: Macieja Gaszkę (GKS 1962 Jastrzębie), Mateusza Wójcika (Stal Stalowa Wola), Pawła Kapustę (ROW Rybnik),Grzegorza Klemana (Odra Opole), oraz z niższych lig: Michała Pieczka, Mateusza Habora, Mateusza Nowara, Bartosza Gocyka. Mimo dużych zmian w obecnej rundzie Pniówek spisywał się poniżej oczekiwań za co głową zapłacił trener Woś, podając się do dymisji (po przegranym meczu ze Stilonem).

Dwadzieścia ze swojej zdobyczy punktowej nasi sobotni rywale zdobyli na własnym boisku, które jak już wcześniej wspominaliśmy jest dość specyficzne, ponieważ bardzo wąskie, przez co trudno się na nim atakuje natomiast łatwo się broni. Dodatkowo, jeśli weźmiemy pod uwagę nienajlepszą postawę naszej drużyny w meczach wyjazdowych – zapowiada nam to bardzo zacięty i trudny mecz.

Niska pozycja Pniówka w tabeli wynika głównie z kiepskiej dyspozycji w ofensywie, bowiem mniej goli zdobytych od naszych rywali ma jedynie Polonia Głubczyce (35 Pniówek – 33 Polonia). Najlepszym strzelcem drużyny GKS jest – Mateusz Szatkowski, który ma na koncie 12 goli.

W poprzedniej rundzie, na Stadionie Miejskim w Brzegu po bardzo ciężkim meczu, zdobywając dwa gole w końcówce pokonaliśmy Pniówka 5:2.

W sobotnie popołudnie czeka naszych zawodników kolejna wojna, w której muszą zdobyć trzy punkty. Łatwo na pewno nie będzie bowiem Pniówek jest drużyną twardo walczącą i nieprzewidywalną, potrafiącą wysoko przegrać (0:6 Stilon) jak i „urwać” punkt liderowi na jego terenie (Polkowice 1:1). Chcąc wygrać w sobotę musimy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności ale „żółto-niebiescy” nie raz już pokazali że potrafią!

III Liga gr.3, XXX kolejka

Pniówek Pawłowice Śl. – Stal

26.05.2018 (sobota), godz. 17:00

Pawłowice Śląskie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości